Witam serdecznie!
W tym miejscu widzę wg mojej koncepcji tylko 2 rodzaje roślin. Bliżej basenu coś wyższego, a przed tym niższe piętro np: ekran z cisa ( nie za wysoki) i rzad żurawek Citronelli lub Marmelade. I tyle.
Myślę, że trzeba "uspokoić" tą rabatę, bo widać jak dużo się dzieje na lewo i w oknach kwiaty.
Stąd moja dwugatunkowość.
Cis i miłorząb dadzą radę, oczywiście mówimy o podlewaniu, że podlewasz. Jak widać reszta ogrodu ma się świetnie i tutaj też będzie bezproblemowo.
Cis może rosnąć zarówno w słońcu jak i w półcieniu. Cień znosi jak mało która roślina co nie znaczy że go uwielbia. A więć słońce będzie dla niego ok.
Miłorząb to samo. U mnie rosnie można powiedzieć że w cieniu, górę ma tylko w słońcu.
Mamy tylko zawsze problem z doborem odpowiednich żurawek (zwłaszcza żółtych) na słońce.
Poczytaj watek żurawkowy w bylinach.
Nie wiem tylko czy tyle gatunków się zmieści, ale jeśli lubisz kolorowo to proszę bardzo, ładnie jest.
W razie czego uspokoisz nasadzenia tylko dwoma trzema gatunkami nisko, a kulek dasz mniej. Korona tego miłorzęba zamuje bez cięcia prawie około 1,5 m średnicy.
To co włazi w kaczora tnę, żeby się nie stykało. W razie czego posadź Mariken, bo to mniej miejsca zajmie i będzie lepsze przejście między rabatami.
Miłorząb Pendula powinien mieć miejsce szczepienia dość wysoko (około 170 cm), inaczej zasłoni wszystko co pod nim. Kulki mogą być nisko i na różnej wysokości, niekoniecznie tak symetrycznie, choć nawet mi się podoba, bo wskazują one na miłorzęba, eksponują go.
Tak się zastanawiam nad tymi żurawkami. Żona jakoś tak krzywo na nie patrzy, że niby tylko żurawki po całości na dole. Ona by chciała żeby coś kwitło. Ja tak bym miał ochotę na jakiegoś krzaczora też kwitnącego może. Takiego do metra np. Może hortensja Vanilla Fraise (mam ją tam w rogu na zdjęciu) jest super. Tylko jak to zmieścić z tymi kulami. Może po jednej na końcach. Mam trzmielinę na pniu do przesadzenia szczepioną na 130 cm - czyli np. to z jednej strony.
A tak przy okazji czy zrobić taki manewr?
Na zdjęciu poniżej tak po skosie przed hortensją (w rogu) jest magnolia yellow river. Bardzo słabo mi rośnie. Niby już 2,5 roku, ale co ma nowy przyrost to liście się skręcają i wyglądają jak przypalone. Chyba nie jest to dla niej dobre miejsce. Niby już zdecydowałem, że w to miejsce posadzę już zakupioną szczepioną akację twisty baby.
Nie bardzo też wiem czym wypełnić puste miejsce pod ogrodzeniem przy smaragdzie a za tawułą na rabacie otoczonej tujami danica w kamyczkach. Już prawie kiedyś kupiłem jakąś hortensję wyprowadzoną na pniu.
Ja tak patrzę z góry i myślę, że ta rabata niepoytrzebnie jest pociągnięta tak daleko.
Wąski pasek trawnika nie wygląda proporcjonalnie. Takie mam odczucie
To się powinno skończyć wcześniej, wtedy trawnik w przejściu byłby szerszy.
Nie byłoby problemem w zakomponowaniu rabaty. Tyle kul na pniu to jednak za dużo.
Miłorząb i kulki telko z jednej strony,
Na dole można dodać zamiast jakiejś żurawki lawendę- będzie kwitło i będzie zimozielono.
A propos żurawek, to liście zamiast kwiatów - kolor przez cały sezon, poka żonie grafikę pod hasłem "Heuchera" a zmieni zdanie. Jeśli nie i chce, żeby "coś kwitło" to nie innej rośliny, która by się równała z żurawkami. Poza tym, że one także kwitną, to jeszcze są ozdobne cały rok, nawet zimą spod śniegu wystają kolorowe liście.