Kasia popsikałam wszystkie róże jodyną i w tym roku jest dużo lepiej. Oczywiście takie pędy to wycinałam w ubiegłym roku. A w tym już czegoś takiego nie mam praktycznie. Jodyną powtórzę niedługo. To roztwór z krochmalem i deszczówką. Jak chcesz, to poszukam jutro proporcji.