Dajana, wzruszył mnie twoj wpis. Wiem o czym mówisz, bo sama przeszłam zawirowania na budowie i to kilka mies. temu, a ogród zaczynam porządkować od tego sezonu. Nie załamuj się. Po prostu nie myśl o ogromie prac (ja tak robię), tylko wyznaczaj sobie prace po kolei i realizuj je stopniowo. Nie rób wszystkiego na raz. My też za dwa, trzy tygodnie we własnym zakresie będziemy robili odwodnienie z rynien. Potem zabieramy się za czyszczenie ogrodu itd. Weź na tapetę pierwszą rzecz do zrobienia i wyszukaj wszystkie informacje na ten temat. Jakby co to pytaj. Tutaj jest tak wielu wspoaniałych ludzi, że napewno nikt Ci nie odmówi pomocy. Pytaj Danusi, bo ona ma ogromną wiedzę. I pisz jak idzie, co planujesz. Może to Ci pomoże. Mi pomaga

Dajano - bardzo wciągający ten wpis. Mam nadzieję, że uporasz się ze wszystkimi problemami jakie niesie za sobą założenie ogrodu. Na pewno okropny są te chwile, kiedy już się wprowadzisz do nowego domku, wszystko Cię w nim cieszy, a gdy chcesz sobie wypić kawkę na może istniejącym tarasie - widzisz kupę kamieni, gruzu, desek i innych budowlanych śmieci, a w wyobrażeniach masz soczysty trawnik, który aż się prosi, żeby po nim chodzić boso. Inwestor tego problemu mieć nie będzie i chyba tego można mu najbardziej zazdrościć. Zaoszczędził swój czas i nerwy. Życzę Ci powodzenia - pozdrawiam

Przeczytalam, Ogladalam, pochłonęłam wszystko...
I co przyszło mi do głowy - są na ziemi osoby szczególne którym Ten na górze dał talent i miłość do roślin aby mogli pokazać ludziom jak wygląda zielony raj


ciekawe jak czuje się właścicielka wchodząc do takiego swojego ogrodu

No i pan Zdzisio jest super

kwiatholandii napisał(a)

Dajana, wzruszył mnie twoj wpis. Wiem o czym mówisz, bo sama przeszłam zawirowania na budowie i to kilka mies. temu, a ogród zaczynam porządkować od tego sezonu. Nie załamuj się. Po prostu nie myśl o ogromie prac (ja tak robię), tylko wyznaczaj sobie prace po kolei i realizuj je stopniowo. Nie rób wszystkiego na raz. My też za dwa, trzy tygodnie we własnym zakresie będziemy robili odwodnienie z rynien. Potem zabieramy się za czyszczenie ogrodu itd. Weź na tapetę pierwszą rzecz do zrobienia i wyszukaj wszystkie informacje na ten temat. Jakby co to pytaj. Tutaj jest tak wielu wspoaniałych ludzi, że napewno nikt Ci nie odmówi pomocy. Pytaj Danusi, bo ona ma ogromną wiedzę. I pisz jak idzie, co planujesz. Może to Ci pomoże. Mi pomaga

Przepraszam że tak póżno odpowiadam ,nie widziałam wcześniej tego wpisu .Witaj kwiatuszku miłe słowa są zawsze balsamem dla serca Nie załamie się ,obiecuję Muszę sie nauczyc wyznaczać tak jak wspomniałas kawałek po kawałku .Koniecznie cię muszę odwiedzić ,wnioskuje że jesteś na podobnym etapie Jak wspaniali są tu ludzie juz zdążyłam nie tylko zauwazyc ale i doswiadczyc Dam radę kwiatuszku Serdeczne pozdrowienia posyłam !

przeczytałam całość, od A do Z; jestem pod olbrzymim wrażeniem tego projektu; powstał piękny ogród, ale oglądanie od samego początku, uzmysłowiło mi, ile tu poszło pracy; nie byłoby takich efektów, gdyby nie taka wspaniała ekipa i Danusia, która czuje rośliny sercem i świetnie je dobiera; po prostu wspaniałe szkoda, że nie mogę sobie pozwolić na profesjonalne działania, byłoby lżej i szybciej, bo jak napisała Dajana, u nas ważny jest czas
pozdrawiam Danusi, jesteście wspaniali!!!!

Dziękujemy całą brygadą Takie wzruszające wpisy

Fajnie, zaglądam a tu taka niespodzianka. Ostatnie wydanie miesięcznika "Ogrody" zamieściło moje zdjęcia z zakładania trawnika z rolki. Pochodzą one właśnie z ogrodu z lustrem. Jest nasza niezawodna brygada w akcji: Zdzisio, Sławek a na końcu Grześ.

Już są nowe ogrody? przegapiłam. Fajne zdjęcia z rozwijania "makowców"

No właśnie o "makowcach" myślałam jak dawałam te zdjęcia i że będziecie się cieszyć

I ja też dzisiaj dostałam ten numer Ogrodów. Od razu poznałam zdjęcia zarówno osób jak i ogrodu. Super

Bo nasze chłopaki fajne są