Witam wszystkich, jestem architektem wnętrz z wykształcenia, natomiast ogrodnictwa się dopiero uczę. Nigdy nie będę profesjonalista, ale mam nadzieję, że chociaż uda mi się utrzymać przy życiu kilka drzew i krzewów Mam nadzieję, że sprawie Wam choć trochę radości pokazując Wam mój powstający dopiero ogród. Mój ogród ma 2000m2, dopiero niewielka jego część jest zagospodarowana. Mieszkamy tu od 2019 roku także, jeszcze wszystko przede mną. Wydaje mi się, że dopiero nowo powstająca rabata jest przemyślana, wcześniejsze nasadzenia były tworzone w przypływie weny twórczej, ale kto z nas nie popełnił ogrodowych błędów niech pierwszy rzuci kamień Zapraszam do ogladania!

Rabata różana


Warzywnik

Przy głównym tarasie powstały też trzy skrzynie na podstawowe warzywa i truskawki. Pierwsze zbiory narazie rzodkiewki się odbyły. Czekam między innymi na bób, groszek cukrowy, marchewkę, pietruszkę, szpinak, sałaty, truskawki, cebulę Rośnie też tu wiąz polny Jacqueline Hillier prowadzony na bonsai. Placyk dookoła skrzyni planuje wysypać kamykiem po zrobieniu tarasów.

Pięknie się zapowiada. Instynkt Cię nie zawodzi!

Nocne pozdrowienia.

Tu będzie ładnie...czuję to

A_gawa napisał(a)

Pięknie się zapowiada. Instynkt Cię nie zawodzi!

Nocne pozdrowienia.

Dziękuję A_gawa oby, OBY!

Magda70 napisał(a)

Tu będzie ładnie...czuję to

Dzisiaj przyjeżdża stolarz robić konstrukcje pod bramkę na pnącza i huśtawki nad placykiem z żwirku, więc będzie nowa relacja Dzisiaj o 7 już byłam w Castoramie kupować stalowe liny i haki. Czy tylko mnie cieszą bardziej zakupy w Castoramie niż w sklepie z ciuchami?

LLEA napisał(a)

Dzisiaj przyjeżdża stolarz robić konstrukcje pod bramkę na pnącza i huśtawki nad placykiem z żwirku, więc będzie nowa relacja Dzisiaj o 7 już byłam w Castoramie kupować stalowe liny i haki. Czy tylko mnie cieszą bardziej zakupy w Castoramie niż w sklepie z ciuchami?

O nie kochana, jest nas zdecydowanie więcej.
My z mężem od kilku lat tak mamy i się smiejemy , że częściej w budowlanych marketach jesteśmy niż "ciuchowych"

ps. mój mąż właśnie jest w sklepie budowlanym weekend jest i jedziemy nad jezioro dalej kopać, sadzić, budować

Magda70 napisał(a)

O nie kochana, jest nas zdecydowanie więcej.
My z mężem od kilku lat tak mamy i się smiejemy , że częściej w budowlanych marketach jesteśmy niż "ciuchowych"

ps. mój mąż właśnie jest w sklepie budowlanym weekend jest i jedziemy nad jezioro dalej kopać, sadzić, budować

W takim razie udanych prac w weekend!

Pracę nad kolejnym projektem ogrodowym zakończone! Kolejny cel odhaczony!

Dodaje do obserwowanych. Juz mi się podoba. Ja sklepy z kieckami zamienilam na meblowe,budowlane i ogrodnicze. Na ostatnim zdjęciu to początki huśtawki?

Agi2006 napisał(a)

Dodaje do obserwowanych. Juz mi się podoba. Ja sklepy z kieckami zamienilam na meblowe,budowlane i ogrodnicze. Na ostatnim zdjęciu to początki huśtawki?

Dziękuję, bardzo mi miło! Tak na ostatnim zdjęciu to pergola, jeszcze muszę zamontować stalowe linki na clematis a pod spodem będą huśtawki