a ja zrobiłam na "blondynkowy" sposób i wszystko się pięknie udało. Mam nowe drzwi, których wolałam nie dziurawić, więc zrobiłam... dwa wieńce. Powiesiłam je na wspólnej, odpowiednio długiej wstążce, którą po prostu przełożyłam przez górną krawędź drzwi (od góry wstążkę złapałam dodatkowo taśmą samoklejącą). całość się świetnie trzymała, bo była równo obciążona, a do tego miałam dekorację także w domu, a nie tylko na klatce
wiem, że w sklepach florystycznych są takie duże przyssawki, które teoretycznie można by wykorzystać do umocowania wianka, ale u mnie się to nie sprawdziło, gdyż bardzo słabo trzymały, chociaż pojedynczy wianek nie był specjalnie ciężki.