Kasiu, wy sami to zrobiliście? Ależ Ci zazdroszczę takiego męża zdolnego i chętnego do robótek tego typu! Mój nawet kompostownika nie chciał mi zbić, dobrze, że jego kolega ma miękkie serce i mi coś tam skleci jak bardzo płaczę Kratka może i masywna wyszła ale pomyśl jak pięknie zarośnie różami, przecież te pnące potrafią iść wysoko w górę, za jakiś czas nie będzie widać jej wcale. Mnie się podoba, chwalę i Ciebie i eMa

Co do garażu, to podsyłam Ci cudnie ogarnięty przez Pawła:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/10985-n-ce-garden?page=12

Na razie (póki nie jest obrośnięta), to mam wrażenie, że ta kratka wręcz przyciąga wzrok do tego garażu. No chyba że taki był cel. Coś tam jeszcze w okolicy tej kratki planujesz?

Dragonka, ja mam taki sposób na mojego, że sama się za coś zaczynam brać i on z litości mi pomoże

Basiu , tak mąż Jaruś mi zrobił kratkę, mam to szczęście, że jest złotą rączką. Wszystko co sobie wymyślę , zanim się obejrzę już mam zrobione. Taki mąż to skarb. Asia szkoda , że wcześniej nie widziałam garażu Pawła , super u niego to wygląda.

Jak ciut zarośnie to będzie spoko.

Masz tam tylko róże?

3 róże cosmos , które mają kwitnąć do późnej jesieni i lawendę.

To może jeszcze jakiś powojnik żeby bardziej zasłonił?

myślałam też o bluszczu , ale czy bluszcz da radę na takim słońcu ?

Kasia1980 napisał(a)

myślałam też o bluszczu , ale czy bluszcz da radę na takim słońcu ?

Może i by dał.... ale może zagłuszać róże.

dzięki Juzia , jutro wybiorę się przed pracą do ogrodniczego po powojnika. Mam nadzieję , że będzie jakiś ładny.

Ja też mam zamiar posadzić bluszcz na słońcu pod betonowym płotem- liczę, że da radę Wiem, że w cieniu lepiej mu ale jak już się rozrośnie, powinien sobie radzić. A i róże pnące trochę cienia mu dadzą jak się rozrosną chyba?
Jak by Ci się chciało zerknąć, to akurat dziś kupiłam powojniki- trzy Jeden będzie różowy, drugi fioletowy a trzeci..chyba amarant taki Udanych zakupów!