Ależ cierpliwa jesteś, 10 lat, wow

Te ostatnie jakie neony, super!

Alicja piękne u Taty. Ten kolor ostróżek najbardziej lubię

Twoje liliowce zachwycają - zwłaszcza ten wiśniowy z zielonym środkiem

Masz piękne liliowce. A ten ostatni to cudeńko .
Co to za odmiana ?

Oj ja też próbowałem z ostróżkami i też mi nie wyszło
Ale piękne są.
U Ciebie śliczne lilie i liliowce, milin okazały u mnie padł (ale była malutka sadzonka).

Marta! Dziękuję za odwiedziny. Doczekałam się kwitnienia milinu
po wielu latach, w końcu się zdecydował.

Basiu! Szczerze mówiąc, to rośnie, jak przysłowiowa "kromka chleba u gęby". Mam ją już od kilku lat i zawsze wypuści dwa, trzy liście i kwitnie niewielkim ciemnoczerwonym kwiatuszkiem. Nazywa się stopowiec, zazwyczaj stopowce mają białe kwiaty, a ten ma czerwony i umieszczony pod liściem. Taka ciekawostka.

Milin nie znosi nawożenia. Przekonałam się o tym na moich milinach. Kiedy podsypywałam nawóz, wypuszczał tylko pędy liściaste, jak przestałam nawozić obsypał się kwieciem. Niestety jest to roślina bardzo inwazyjna i długo po usynięciu wypuszcza odrosty daleko od miejsca wsadzenia. Nie pomaga nawet smarowanie odrostów Randapem.

A zawiązuje owoc ?