Alicjo, ależ szał. Nigdy u mnie nie widziałam takich motyli. Piękne zdjęcia. Ta biała jeżówka jest urocza, jak się nazywa? Odętka też robi świetną robotę. Hortensje bardzo bujne i u mnie. Wszystko co kwitnie - cieszy, a jak sytuacja z wodą w stawie? Czy trochę popadało?
Elu, bardzo lubię "stada" motyli i innych owadów fruwających nad kwiatami
U mnie najbardziej rozrośnięte są te zwyczajne liliowce (chyba rdzawe), te odmianowe mają mniej kwiatów.
Świecznicom chyba nie służą upały i susza.
Pozdrawiam.
Basiu! Dziękuję, bardzo lubię wszelkiego rodzaju owady w ogrodzie, u Ciebie też na pewno są.
Lubią jeżówki, liatry, rudbekie, budleje i wiele innych roślin.
Marto! Dziękuję, myślę, że u Ciebie też są, tylko nigdy nie zwracałaś na nie uwagi.
Biała jeżówka kupiona bez nazwy, ale patrząc w internety najbliżej jej do White Swan, ale pewności nie mam. Rośnie bezproblemowo i kwitnie obficie.
Na szczęście ostatnie deszcze (kiedy to było???, tydzień temu czy więcej???) podlały solidnie i dolały wody do stawu, ale teraz znowu ubywa. Przydałaby się nowa dostawa wody.
Danusiu! Na zwykłych jeżówkach mają najlepszy dostęp do jedzonka (na pełnych kwiatach gorzej).
Ja białą odętkę kupiłam, bo parę lat wcześniej też traktowałam ją jak chwast i zupełnie mi zanikła.
Fajnie, że gaura Ci przezimowała, super, biała najbardziej mi się podoba.
Alicja dziękuję za odwiedziny
Lubimy te same rośliny fajnie
Gąszcz u ciebie który i ja lubię . W taką pogodę jak dziś (u nas 32stopnie)rośliny przysłaniają i ziemia tak nie wysycha.
Ps. Wpisz sobie bok zielonego podpisu z jakiego rejonu jesteś.