Ależ tajemniczo i czarująco! Lubię takie nieuczesane widoki. Coraz bardziej Stworzyłaś piękne miejsce.
Ale pięknie wszystko się przebarwia, na złoto i to przejście no nie da się wszystkiego zacytować, ale tulipanowiec też piękny, taki ogrom
Alicja, Twój ogród jest zaczarowany o każdej porze. Cieszę się, że staw się napełnia wodą i rybkom lepiej.
Ja już nie będę cytować tego przejścia, ale wygląda jak brama do za zaczarowanego ogrodu
Basiu! Ostatnio u nas ładna, słoneczna pogoda, więc w ogrodzie robi się złociście. Tulipanowiec robi się już za duży, trochę mnie to martwi, trzeba będzie go chyba ograniczyć, bo rośnie przy płocie sąsiada, w odległości ok.2 metrów.
Od wielu dni mam przed domem pszczeli koncert. Na zarośniętych kwitnącym bluszczem świerkach pracują stada pszczół.
Może najpierw spytaj sąsiada czy mu przeszkadza, bo może nie ma potrzeby kaleczyć drzewa