O wlasnie
Pierwiosnki i kwitnące forsycje - nawet jeśli w wazonie - to bardzo pożądane kadry Wiosna wisi w powietrzu. Pozdrawiam, Alicjo!
Ale to on był pierwszy, odważny i walczył dzielnie z zimą
Dawno forsycji nie widziałam nigdzie. Mało kto ja teraz sadzi. Uroczy bukiet.
Super pomysł z tą forsycją. Ja też zapomniałam a mam kilka krzewów gdzieś na samym końcu działki, gdzie rzadko chodzę Trzeba wstawić do wazonu, będzie namiastka wiosny. Po jakim czasie ci zakwitła w domu?
hej, przyszłam popatrzeć na Twój ogród i jest śliczny pozdrawiam
Aż powiało wiosną też mam forsycje w ogrodzie ale nigdy nie przyszło mi do głowy żeby ścięte gałązki wziąś do wazonu super pomysł
Chyba się przejdę do ogrodu i utnę sąsiadom trochę ich forsycji. Dobrze że Twój tata kwiatowy
O jak pięknie wiosenne, energetycznie Chyba na i ha tak zrobię na weekend
Ile naśladowników. Zarażasz wiosną. Ja też do ich grona się zaliczę i utnę forsycji do wazonu. Tak mi się już wiosny chce. A u mnie jeszcze z 10 cm śniegu na działce, choć w Rzeszowie już stopniał. Dobrze, że w domu choć hiacynty już kwitną.