Lidka Ty mistrzyni dzielenia jesteś. Też tak swojego czasu zapełniłam ogród.

Ale się narobiłaś, super.
Aż mnie zacisło bo też muszę swoje 3 seslerie jesienne podzielić i szałwię Carodonnę. Czekam na deszcze żeby zapewnić im dobry start.

Rozchodniki ja wsadziłam do donic i stoją w cieniu. Łatwiej mi jest dbać. Bałam się do gruntu. Twardzielka z Ciebie.

Lidka jestem pod wrażeniem, szkółkarze przez Ciebie zbankrutują Trzymam kciuki żeby wszystkie sadzonki się ładnie przyjęły i odwdzięczyły wzrostem.

Lidka, fajnie Ci wyszło z tym sadzonkowaniem. Jak ja bym chciała mieć takie popołudnie

O kurka, niezła jesteś . Największe wrażenie zrobiła na mnie ta molinia podzielona na 10... Albo ogromną kępę nabyłaś albo każda sadzoneczka ma po 2 listki . Ani się obejrzysz a wszystkie urosną.

Zazdroszczę weny do pracy. Mam w głowie pobranie sadzonek z kocimiętki i szałwii, ale zebrać się nie mogę
ps. i jak tam deszcz, pojawił się ?

Nie no tu pięknie będzie na wszystkich rabatach mam seslerie na obwódce a na rabacie z hakuro i brzozowej mam za sesleria własnie rozchodniki
Ty to tez przesadzasz i dzielisz jak ja-wiosna lato jesień

Rety, jak czytam takie rzeczy to stwierdzam że jestem straaaasznym leniem. Posadziłam trzy przetacznikowce i padłam

Muszę zacząć działać jak Ty. Cóż za oszczędność. Kupiłam 20 szt. seslerii jesiennej w P9 i wsadziłam takie jak były. Masz zdjęcie jak duża była przed podzieleniem? Te rozchodniki to ile cm do ziemi poszły mniej więcej? Muszę dokupić szałwie na moje wąskie rabaty przy wejściu. Myślisz, żeby zamówić zamiast 12 szt tylko 6 i podzielić?

Lidko, oficjalnie otrzymujesz tytuł "Mistrzyni dzielenia". I pewnie długo nikt Ci go nie odbierze.