No tak Sylwuś. Chciałam pociągnąć cisy, które są tłem w różance. Mniej cięcia, niż pęcherznice.
Długość tej części gabionu to już 15 m jakoś. I tutaj mam marzenie, żeby zostawić co tam jeszcze mam z roslin. I połączyć ją z rabatą różaną, która jest po prawej. A mam:
-chryzantema różowa wiloletnia
- goździk srebrny
- kilka host
- jakiś floks się plącze, ale mogę się pozbyć
- rozchodnik okrywowy jakiś, jak chwast rośnie
- tuja danica szt. 1
- na końcu marcinki fioletowe, chyba mają za mało słońca tam bo rosna niskie
- tawułka 1 szt - Gold Flame jak dobrze kojarzę
- i bodziszek jakiś zwykły
reszta jest spokojnie do pozbycia, więcej tam chwastów
____________________
Agnieszka
Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem...
Wizytówka