Dziękuję dziewczyny. Coś tam poukładałam, wstawię fotki z domu wieczorem. Sylwia dała mi wczoraj różową niezapominajkę, żółte coś?

dosadziłam hosty, będą rojniki Irenko, chociaż dużo mi nie przeżyło. Jakiś pomór mam w tym roku w ogrodzie

Teraz są narcyzy, ale potem będzie łyso na bank. Jeszcze dosadziłam rozchodniki.
Bergenie też myślałam żeby dać. I mam taki plan.. żeby tam bliżej gabionu, miedzy oczkiem a nim posadzić barbulę. Bo rabata wyszła mi zupełnie nie chcąco żółta.. choć to nie mój ulubiony kolor

Jak popatrzyłam na te wasze oczka to moje tragedia.. jakos tych kamieni układać nie umiem. No cóż mam inne talenty;P chyba
____________________
Agnieszka
Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem...
Wizytówka