Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie » Edycja postu

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie

Miskantowo 10:40, 29 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1210
Ja nie uzywam kory ze względów ekonomicznych

Skoro mam blisko kompostownię a w niej płacę 26 groszy za 260kg kompostu…
____________________
Wioleta Miskantowy dom
TAR 10:53, 29 lip 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12163
No wiadomo, ja w koncu po kompost nie dojechalam, kore mi po cenach ekonomicznych przywozą do domu.
Po drugie przy białasach nie ma opcji wysypywania rabat kompostem, byłyby wiecznie brudne. I tak na to musialabym kore. Ja mam jeszcze wielką kupe sosnowych zrębek, mozliwe ze wiosna bedziemy uzupełniac tym zamiast kory. Chcialam by troche odstała od zrebkowania. A mam jeszcze 4 wielkie kupy galeziowe do zmielenia, bo suchoplotu pewnie sie nie doczekam
____________________
Ogrod nad bajorkiem
nicol21 15:49, 30 lip 2025


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11254
Super zobaczyć ogród oczami kogoś innego. No i też w szerszej perspektywie.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
LIDKA 21:06, 30 lip 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11650
Ja nie patrzę jaką mój dostawca ma korę.czy liściasta czy iglasta. Byle drobna była. Bo taka mi się podoba.
Moja glina dobrze reaguje na te korę. I wychodzę z założenia że glina przyjmie wszystko co organiczne. Na tych 4-letnich rabatach też już fajnie się kopie. Trochę twardo mam na kortowej. Ale dżdżownic tam mbóstwo i pracują bym miała lżej.

Takiej sinej gliny nie mam nigdzie.

Ode najbliższa kompostownia jest 200 km.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Miskantowo 07:09, 31 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1210
LIDKA napisał(a)
Ja nie patrzę jaką mój dostawca ma korę.czy liściasta czy iglasta. Byle drobna była. Bo taka mi się podoba.
Moja glina dobrze reaguje na te korę. I wychodzę z założenia że glina przyjmie wszystko co organiczne. Na tych 4-letnich rabatach też już fajnie się kopie. Trochę twardo mam na kortowej. Ale dżdżownic tam mbóstwo i pracują bym miała lżej.

Takiej sinej gliny nie mam nigdzie.

Ode najbliższa kompostownia jest 200 km.


Ja mam chyba z 5…
Jedyny minus jest taki, ze musze pokonać obwodnicę a jesteśmy w trakcie budowy wielkiego wezła i poki co jest na niej dramatycznie.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
TAR 09:27, 31 lip 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12163
LIDKA napisał(a)
Ja nie patrzę jaką mój dostawca ma korę.czy liściasta czy iglasta. Byle drobna była. Bo taka mi się podoba.
Moja glina dobrze reaguje na te korę. I wychodzę z założenia że glina przyjmie wszystko co organiczne. Na tych 4-letnich rabatach też już fajnie się kopie. Trochę twardo mam na kortowej. Ale dżdżownic tam mbóstwo i pracują bym miała lżej.

Takiej sinej gliny nie mam nigdzie.

Ode najbliższa kompostownia jest 200 km.


Lubie te drobna ale u mnie ona za szybko sie kompostuje, po jednym lecie juz nie ma. Wiec dodaje ja tylko do dołków przy sadzeniu. Dobrze rozluznia i zakwasza. Dodawalam do hortek, klonow, dereni, azalii, rodkow, kalin, magnolek i juz nie pamietam do czego jeszcze
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Roocika 10:12, 31 lip 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8710
Ja mam dużo sinej gliny, bez powietrza, najlepszy był żwirek płukany do niej. Kory przestałam do niej dodawać, bo zaczynała gnić. Ale powoli jest coraz lepiej, z góry już ładna próchnica się robi- pomagają liście z drzew.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
TAR 11:15, 31 lip 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12163
Roocika napisał(a)
Ja mam dużo sinej gliny, bez powietrza, najlepszy był żwirek płukany do niej. Kory przestałam do niej dodawać, bo zaczynała gnić. Ale powoli jest coraz lepiej, z góry już ładna próchnica się robi- pomagają liście z drzew.


Ta sina jest paskudna mam jej na jednej rabacie sporo ale wymieszana z czarnoziemem, teraz dodaje jeszcze zwir lub piach dodatkowo jak cos sadze. Z liscmi podobnie, nie usuwam ich nigdy jesienia z rabat, robia fajne podłoze. z trawnika kosze, bo nie chce by zgnił. U mnie z lisciastych głownie brzozy zasilaja glebe, one sie szybko kompostuja. Na nieuzytkach dzikiej czesci głownie dębowe leca, ich tez nie zbieram.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Miskantowo 07:49, 01 sie 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1210
Dzieńdoberek.

Pogoda za oknami jakby wakacyjna.
Niewiarygodne!

Chyba sobie pójdę coś przyciąć, odchwaścić, przygotowac oprysk na wieczor.
Trzeba się pospieszyć zanim się to słońce rozmyśli.

To był chyba najbardziej paskudny lipiec jaki pamiętam.
Od początku wakacji nie było u mnie ani jednej cieplej nocy.

Siedziałam sobie na tarasie, w lipcu, pod kocykiem.
Zobaczymy co sierpień przyniesie.

Wczoraj zajrzałam do ogrodniczego i robię dziś drugie podejście do lobelii wieloletniej.
Kupiłam jedna w ubiegłym roku i nie przezimowała.
Co prawda rosla u mnie w donicy i dopiero jesienią trafila na rabatę. Mogła nie zdążyc sie zaaklimatyzować.
Zobaczymy co z tymi sadzonkami.
To super roślina bo kwitnie nieprzerwanie przez długie tygodnie.
Na razie mam na nia dwa pomysły.
Drugi wymaga…zdjęcie darni.


Ma ja kroś moze w swoim ogrodzie? Zaraz wrzucę zdjęcie.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 08:01, 01 sie 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1210
TAR napisał(a)


Ta sina jest paskudna mam jej na jednej rabacie sporo ale wymieszana z czarnoziemem, teraz dodaje jeszcze zwir lub piach dodatkowo jak cos sadze. Z liscmi podobnie, nie usuwam ich nigdy jesienia z rabat, robia fajne podłoze. z trawnika kosze, bo nie chce by zgnił. U mnie z lisciastych głownie brzozy zasilaja glebe, one sie szybko kompostuja. Na nieuzytkach dzikiej czesci głownie dębowe leca, ich tez nie zbieram.


Ja liście niestety usuwam.
To znaczy z brzozy nie ale orzechowe i czereśniowe juz tak.
Czereśniowe gniją mi na roślinach na skarpie i bardzo słabo to wyglada (a jest dokładnie naprzeciwko okna w salonie)
Poza tym te czereśniowe zawsze jakieś schorowane są.
Drugie drzewo to orzech i te nie do końca chcę kompostować.

Trawę kompostuję, to znaczy rozkładam cienką warstwa aby wyschła na gorze skarpy.
Czasami taka sucha dorzucam do kompostownika kiedy mam za duzo zielonego materiału do przekompostowania.

Teraz mam zawalone dwie komory w kompostowniku.
Wrzucilam do nich wiosną darń zdjętą w miejscu mojej kamiennej ścieżki.

To byly prostokąty gliny z warstwą kompostu i darni na gorze (ta darń to trawa i chwasciory, samosiejka)
Wyciągałam z nich tylko chwasty z korzeniami palowymi.
Wrzucilam to darnią do dolu, warstwami do skrzyń.
Zajrzalam wczoraj i widzę, ze za moment będę miała super ziemię na rabaty i do sadzenia roślin.
Prawie całkiem się to przekompostowało i zaczyna wyglądać super.


____________________
Wioleta Miskantowy dom
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies