Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie » Edycja postu

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie

Miskantowo 07:11, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 973
Margo2 napisał(a)
Ale wykonałaś kawał roboty.
Mnie czeka tylko kawałeczek, ale nie moge sie zebrać.
Czytam, że planujesz meble.
Ja mam podobne do tych co pokazała Tarcia, ale będe chciała wymienić poduszki na 10 cm grubości, bo dłużej jak się siedzi to tyłek boli.


Ostatni kawalek dal mi najbardziej w kość.
Po pierwsze udeptany najbardziej i ubity przez ciężką taczkę.
Po drugie trafiłam tam na mnóstwo drobnych kamieni, gruzu i kilkanaście drobnych kawałków dachówek.
Pewnie dekarze odkładali tam uszkodzone a później przejechała się po nich koparka.

Nie do końca sprawdzał się więc system wycinania obrysu kostek do wydłubania.
Wykorzystywałam do tego trójkąt do robienia kancików. Kiedy trafiał na kamień/ dachówkę to nie dawał rady.

Kwestia mebli nie została rozstrzygnięta gdyż…pojawił się sponsor
Teściowa mi oświadczyła, źe ona zapłaci to będzie miała z głowy prezent na moje urodziny i rocznicę ślubu
W praktyce oznacza to, że budżet się zwiększył.

Można gdzieś kupić same poduchy?
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 07:23, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 973
LIDKA napisał(a)


Tak
Mam ręczną taką dość sporą.ja nie kompostuje ale sypie dużo drobnej kory. Na tych kilkuletnich rabatach juz kopanie idzie dosc fajnie. Twardo mam jeszcze na tej kortowej bo ona z zeszłego lata.


Ja nie sypię kory bo nie mam dostępu do dobrego i niedrogiego źrodła.
Przy takich zakupach jak 200kg kompostu za 2 grosze to inne metody nie wchodzą w grę.
Małżon przylatuje za 2 tygodnie to znowu zabieramy worki i jedziemy do kompostowni.
Normalna cena tony kompostu to u nas nadal tylko 30pln.
Dopiero zrywanie tych chwastów przypomniało mi jaka tu jest gleba.
Zbity klajster.
Swoją drogą ja na ten kawalek wysypałam tylko resztki piasku i tak ze 2-3 cm kompostu.
No i obsiałam w pierwszym roku czymś ozimym. Nawet nie pamiętam co to było, chyba owies(?)
Trawa i chwasty rosły jak szalone. Wszystko bardzo gęsto porośnięte.

____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 07:26, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 973
Wafel napisał(a)
Ale, żeś kawał tortu wykroiła


Wczoraj już z lekka padałam na twarz ale widok paska do usunięcia plus informacja o prognozowanych opadach, daly mi kopa do pracy.

Teraz potrzebuję nietypowego narzędzia ogrodniczego.
Popadało, bryły zmiękły.
Potrzebuję dużego…tłuczka do ziemniaków na długim trzonku.
Będę te bryły rozdrabniać.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Wafel 13:05, 16 maj 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2848
To może poskacz po tych grudach
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
April 13:14, 16 maj 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
Widzę że u ciebie też "siłowe" zajęcia
Nieźle ci idzie.

Poduchy kupisz na allegro. Lub w Jysku, zależy jakie rozmiary. Wrzuć w wyszukiwarkę to sklep ci się sam podpowie.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Miskantowo 15:42, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 973
Wafel napisał(a)
To może poskacz po tych grudach


Nie mogę, za stara jestem aby ryzykować złamanie kończyny
Zdjęłam z mojej gliny całą chłonną część, trochę to po opadach się zrobiło mokre i śliskie.
Prognozy sugerują opady az do poniedzialku.
Niech popada, oby tylko się w końcu ocieplilo.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 16:15, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 973
April napisał(a)
Widzę że u ciebie też "siłowe" zajęcia
Nieźle ci idzie.

Poduchy kupisz na allegro. Lub w Jysku, zależy jakie rozmiary. Wrzuć w wyszukiwarkę to sklep ci się sam podpowie.


Dziś bez siłowych rozwiązań.
Zabralam się za sadzenie do doniczek supertunii, werben i petunii.

Supertunie trafią…na skarpę.
Musiałam je posadzić do wielkich doniczek i nasypać do środka mnóstwa dobroci.
Swoją drogą to sadzonki trafiły mi się okazale.
Wyglądają tak (są w donicach o średnicy 35 cm i w każdej donicy jest jedna sadzonka)



Skarpa nadal w formie.



Ciemierniki finiszują.



Roże przezimowały dośc dobrze.
Czekam na pierwsze kwiaty.

____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 16:19, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 973
Mój „rodzynek” przez te chłody nie może cos wystartować z kwitnieniem.
Azalia w formie, jedna z trzech…
Pozostałe kiepsko wyglądają i nie wiem dlaczego tak podeschly.



Róża przy domu.
To jej drugi rok, w ubiegłym miała kilka kwiatów a w tym juz chyba pokaże swoją urodę.
O ile cos jej nie zeżre…

____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 16:28, 16 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 973
Tyranie w błocie i glinie odwróciło moją uwage od odchwaszczania.
Dziś zrobilam przegląd rabat i cóż. Szału nie ma.
Wszędzie siewki różnych różności.
Z ogromną przewaga werbeny patagońskiej…
Tutaj rabata mniej zaatakowana
Te duze werbeny to rośliny, które przezimowały.

____________________
Wioleta Miskantowy dom
mirkaka 18:02, 16 maj 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10605
Miskantowo napisał(a)
Pomidory w foliaku ignorują chłód i zabierają się za produkcję kwiatów.
Papryki również.





Oczywiście mlode rośliny sa już nadgryzione przez slimaki.


Masz piękne mocne sadzonki, kupowałaś czy sama siałaś? Ja swoje ciągle trzymam w domu, są już bardzo wyciągnięte, nie sadzę pod folią bo ciągle bardzo zimno. Masz ogrzewanie pod folią?
Podziwiam robotę ściągania darni, ciężka praca, ścieżka będzie z łupków?
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies