Wspaniała historia.
Rozumiem, że wszystkie te wspaniałe sukulenty mają swoją szklarenkę...
jak np. "Kolczaści przyjaciele" Pana Zdzisława z Żagania koło Zielone Góry - można odwiedzać jego wielką kolekcję.
tutaj link do artykułu opisującego tą kolekcję:
https://zielonagora.wyborcza.pl/zielonagora/7,35182,21896620,kolczasci-przyjaciele-pana-zdzislawa-ma-400-tys-kaktusow.html
a czy macie doświadczenie z zimującymi w gruncie w naszych warunkach?
(cieplejszy, zachodni rejon Polski)
Z agawą niechowaną na zimę się nie uda?
Pewnikami są opuncje i rozchodniki... znacie inne zimujące?