No to ja namieszałam.......ale tak czy owak trochę rozeznania przyda się,no nie?
Wiem,że przymierzasz się do różnych koncepcji, przy każdej z nich są blaski i cienie.Nie ma nic łatwo,a czasami rzadko przyjemnie,jak tylko jedna osoba koło tego schodzi,a reszta patrzy i puka się w czoło...
300 m2 to niby niewiele,ale trzeba do tego podejść z rozmysłem...Pracujesz,masz tylko wolne popołudnia i to nie zawsze.zostają weekendy.Masz trawę,trzeba skosić.Podlać rośliny,nawet jak jest tylko kilka.
Nie pokazujesz czy już mieszkasz,czy dopiero dom w budowie.W ciemno nikt nic ci nie poradzi.Pokaż plan,ewentualnie miejsca gdzie jest wejście do domu, furtka w płocie, drogi wokół domu,Jest wiele rozwiązań,bo każdy dom jest inny,i za płotem też się liczy,Czy jest szczere pole,czy dom w środku lasu.
Jesteś niecierpliwa,a to nie jest dobra cecha ogrodnika.Zanim z cebulki coś wyrośnie mija rok.I to ty musisz mieć wyobraźnię.I wizję tego co chcesz i możesz.
Poleganie w 100 % % na projektantach ,to duży błąd,chyba,że się zamawia usługę u p.Danusi.Musisz mieć swoje własne priorytety. Bez tego się nie da.
Wybacz,że ci tu zrobiłam mini wykład,ale widzę,że miotasz się od wątku do wątku.A zima się zbliża.
Przystopuj,i zacznij myśleć realnie./jako wiekowa ogrodniczka....i wiekiem i stażem/pozwoliłam na te uwagi,myślę,że mi za złe tego nie weźmiesz.Ewentualne riposty możesz wysłać nawet na prywatne wiadomości.Porad w ramach mej wiedzy ogrodniczej też ci udzielę.Jak i każdy z nas.Tylko trzymaj się jednego wątku i w nim o wszystko pytaj.
Pozdrawiam,i życzę pięknego ogrodu.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie