Ania ja się nie przykładam zbytnio z tym olejowaniem -wylewam z butelki wprost na ociekacz i trochę do komór i miękką szmatką przecieram po całości -może 2 minuty mi to zajmuje i często zdarza się ,że nie minie nawet 5 minut i młoda też od razu korzysta ze zlewu
Jabłonki narazie tylko ozdobne kwitną -mam 2 owocowe i one jeszcze nic nie pokazują -chyba ,że padły
świdośliwy za to rozszalały się z dnia na dzień -teraz sporo się ochłodziło -ciekawe ,co na to powiedzą drzewka -pójdę na spacer ,to sprawdzę
Gosia wichura też była ,ale na szczęście bez szkód ,wczoraj deszcz ,a dziś też dziwnie -mocno wietrznie i słońce świeci -ale jak jest wiatr ,to jest zimno
Kukliki już zaczęły pokaz -narazie te zwykłe pomarańczowe ,ale Mai Taje i Bell Banki już za momencik też zaczną
Trochę mnie niepokoi ta przyśpieszona wiosna -w zeszłym sezonie ,gdzieś ze 2-3 tygodnie pózniej wszystko się zaczynało
Kasia staram się nie przejmować -młoda coś tam plewi powoli -ale jak to młodzież -po godzinie ma dość -wyplewiła cały placyk ogniskowy -więc jakaś już część jest
Do samego pielenia ciężko kogoś znalezć -ale na spokojnie -czas leci -już 2 tygodnie po -może za kolejne dwa lewą ręką już coś będę robić