mrokasia napisał(a)

Hameln już z zielonym??? Niemożliwe!!! Jakieś grzanie masz pod nią czy co?
Cebulowe zapowiadają się świetnie . Ciekawe co z tą zaginioną wytłoczką z tulipanami...

.

Ano zielony Dokładnie trzy sztuki w tejże donicy . Wytloczki zginęły co najmniej trzy

Sama jestem ciekawa tulipanow i czosnkow . Naprawdę jest ich sporo .

Moje berberysy wyciągnięte z biedy żyją
Stoją cały czas na słońcu .

Ale będzie tulipanowo u. ciebie. To moje ulubione kwiaty,mam do nich ogromny sentyment

olciamanolcia napisał(a)

Moje berberysy wyciągnięte z biedy żyją
Stoją cały czas na słońcu .

. Justyna ty jeszcze ich nie posadziłaś?

Monika83 napisał(a)

. Justyna ty jeszcze ich nie posadziłaś?

Szukam dla nich miejsca muszę przemyśleć aby znowu nie wykopywać trzy razy
I tak pomyślałam ,że albo dam je (jak już pisałam wcześniej) w pas pissardi -kolorem są do nich zbliżone- albo posadzę je w rabacie, którą założyłam na jesieni a którą oczywiście będę przemeblowywać - przy laurowiśniach.
Mam tam dwie hortki, trzy róże -2 różowe i jedną centkowaną w odcieniach ciemnego i jasnego różu , dojdą tam stipy i hamelny z mojej rozsady i może na brzeg dam te dwa berberysy.
na chwilę obecną maja się dobrze w tychże donicach.

DariaB napisał(a)

Będzie się działo jak zakwitną. A próbowałaś odkopać tą wytłaczankę i sprawdzić co się stało?

Poczekam jeszcze troszkę i odkopię.

Justynka u Ciebie będzie raj tulipanowy ciekawa jestem co z tymi zaginionymi, może zapomniałaś posadzić może masz gości do ich podjadania.
W donicach faktycznie szybciej rosną rośliny teraz, mają cieplej, w gruncie to noce zimne, deszczu brak, jeszcze troszeczkę
Ładne prymulki, jakoś nie mogłam się do nich przekonać, czy one zimują, czy dosadzasz wiosną?
Na rabacie masz je super zdrowe i gęste. U mnie takie kolorowe tylko wrzośce, już kombinuję aby je gdzieś jeszcze dosadzić, mam miejsce z podobnymi warunkami

olciamanolcia napisał(a)

Moje berberysy wyciągnięte z biedy żyją
Stoją cały czas na słońcu .

No popatrz jakie żywotne
Ja część swoich berberysów wywaliłam z tej rabaty co w zeszłym roku jeśli pamiętasz dosadzałam Hortensje.
Tak mi kolek w rękę się powbijało że wkurzyłem się i wykopałam na ognisko.

Ps. Masz jakiś sposób bezbolesny na ich przycinanie

Ładne te twoje bidy

Anetko zagadkę tulipanową rozwikłam wkrótce . Odnośnie prymulek - to wdzięczne kwiatki. Bardzo szybko się rozrastają , zimują i kwitną nawet dwa razy w roku. Dostałam kiedyś od mojej Mamy trzy sadzoneczki i tak je sobie rozmnażam

Prymule się kłaniają