Ala może dlatego że rosną pod koronami drzew liściastych, a o tej porze mają wiecej słońca i mają też cieplej u mojej mamy też już kwitną ciemierniki.

Acha czyli świeżynka

Zanim kupiłam, przewertowałam wątek na tym forum dzięki

Ojej ile śniegu
U mnie też właśnie zaczęło a miałam jutro ciąć seslerie

To też kwestia przepuszczalności gleby i jej szybszego nagrzewania się.

Wiola no styczeń mamy to i śnieg powinien być Zimy nie znoszę ale wiem że jest
ona potrzebna.

Ja też tak robię że zanim kupię daną odmianę to oglądam zdj i czytam wszelakie informacje na tym forum zielono zakręceni A to mój jeszcze w pąkach Roses Dark Picotee zdj z dziś.

No u mnie gleba jest piaszczysta. A ciemiernikom daję dużo ziemi kompostowej i próchnicę w postaci trocin i mieszam to wszystko z moją ziemią piaszczystą a na koniec ściółkuje korą. Chyba już kiedyś pisałam tobie o tym. A Ty Ala wymieniasz całkowicie ziemię jak sadzisz ciemierniki? Bo pamiętam że u ciebie ziemia jest gliniasta.

Śnieg w nocy padał ,ale rano zero i pogoda,więc seslerie ścięłam

Tak teraz pogoda powinna być typowo zimowa, bo natura się budzi, niedobrze...

Pod pierwsze ciemierniki- te różowe nawet nie przygotowałam gleby. Pod hybrydowe zaprawiałam dołki ziemią z worka mieszaną z rodzimą. Pod Roses White dałam dodatkowo wióry rogowe, bo akurat miałam na stanie.
Po zlikwidowanym placyku glebę rozluźniłam materią organiczną i ziemią z worka.
Już się coś dzieje, Roses White wystartowały z pąkami, Roses Red bardziej powściągliwe. White January zadołowane w skrzyni, w powiększonych doniczkach- budzą się