Peace kwiat ma śliczny ale jest prawie bez liści.





Monika też mam Peace. Jest to piękna róża bardzo ją lubię. Muszę co powiedzieć, że też tak miałam opadała z liści po pierwszym kwietniu czarna plamistość. Od 3 lat nie choruje ( jest u mnie ok 10 lat). Próbowałam różnych specyfików aby nie chorowała. Jednak bardzo ważne jest u niej nawożenie aby była silna i nie podlewać jej niech sobie radzi sama. U mnie rośnie pod balkonem więc tam mało deszcz zagląda.
W tym roku kwitnie non stop.
W zeszłym roku kupiłam tę samą odmianę posadziłam w miejsce dobrze nawożone i nie za bardzo rośnie. Czekam może w przyszłym roku ruszy.
Traktuj róże wczesną wiosną miedzianem aby się uodporniła na grzyby.

W tym roku nie mam chorób grzybowych, ale mam jakieś dziwne nieregularne pędy u niektórych róż nigdy takich nie miałam.
Może zrobię fotke to pokaże u siebie.
Jedynie mączniak grasuje na flokssch i marcinkach, ale nie na wszystkich już opryskałam miedzianem. Może w sobotę opryskami drugi raz mikstura soda z mlekiem i woda .

Pierwsze zakupy cebulowe

Zaczęło się

A ja czekam- w Lydlu jeszcze nie ma...

Tak Lidl jeszcze nie ma żadnych cebul. Nawet w gazetkach nie ma reklam od kiedy. Lubię też w L kupować bo wiem, że są to dobre cebulę.

To nie są dziczki od korzenia. Normalne pędy zdrowe i gdzieś 30-49 cm od ziemi zaczynają dziwnie rosnąć. Zrobię fotę to dam znać.

Moja Peace to starucha i się dobrze trzyma.