Pszczółko i wzajemnie aby się nam marzenia spełniały

Oj liczyłaś , liczyłaś ale się nie pochwalę

W tym roku nastawiam się głównie na dopieszczanie tego co już posadzone a to co jest jeszcze do zrobienia to na razie o tym nie myślę bo mnie głowa boli
Basiu dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok

Moje łokcie i plecy jeszcze pamiętają zeszłosezonowe ogrodowe poczynania
Asiu witaj , naj , najlepszego w Nowym Roku. Jeśli przeglądnęłaś mój wątek od początku to tam widać ile razy kombinowałam . Wydaje mi się , że jest mniej pracy jeśli nie ma na rabatach "obramowań" . Ja ich nie mam i nie chcę mieć , inni mają i sobie chwalą , także zdania są podzielone na ten temat

Trawę kosi syn lub M i nie mają z tym problemu. Jednym kołem po korze drugim po trawie. A to co się nie skosi wykańczam ja .... jak mi się chce

Mam chrapkę na nożyce do kantów od Danusi co by się w przyszłości nie schylać . Pozdrawiam