Przy wiśniach Umbraculifera również mam kuliste obwódki tylko jeszcze nie pociachane
Sylwus ladnie Ci ta praca przez raczki przechodzi! Super ciecie! Ale ja bym chciala wiedziec jedno: czy Ty masz jakas zlota metode zeby te wszystkie drobne "scinki" listeczki powybierac z kory, badz kamyczkow ?? bo chyba wybierajac po jednym to mozna oszalec!
Przy wiśniach Umbraculifera również mam kuliste obwódki tylko jeszcze nie pociachane Oooo super mogę ściągnąć pomysł, plisss tutaj musisz sobie wyobrazić moje oczy w stylu kota ze Shreka