Bożenko Ty nie tylko zmyślna bestia jesteś ale manualnie zdolna,-murujesz coś? czy może pergolki jakieś tworzysz?
Pod Błękitnego Anioła musisz coś mieć bo to też bestia jest--rośnie wielki ,no może nie tak od razu w pierwszym roku po posadzeniu ale póżniej się rozbuja.
Najlepszego z Mazur.
Podziękuję zbiorczo za zachwyt na zachodem a w podziękowaniu następny piękny:
a to jest przy tym punkcie, a raczej było, byłam rozczarowana jak tydzień temu zobaczyłam, ze drzewa wycięte z grobli:
Uprzejmie donoszę, że wszystkie roślinki, o które się lękałam mają się dobrze, zabezpieczone w pomieszczeniu, bo nawet -7°C było w nocy, czasami nawet takie "jęzory" przechodzą znacznie chłodniejsze i myślę, ze na takie zjawisko trafiły moje zmaltretowane krokusy (a przecież one takie zahartowane są...)
Obserwowałam to kilka lat temu, jak szedł "jęzor" mrozu i u nas i sąsiadów z obu stron zamroził krzewy o szerokości pasa ok 2-1,5 m a krzewy obok nie ucierpiały. Myślę, że to jest podobnie jak z mgłą, jeśli ktoś obserwował o świcie.
a tak teraz wygląda moje okno po pikowaniu, jeszcze jest jedno pięterko wyżej i drugie okno również zajęte, ale już tylko parapet:
Małgosiu, na razie marazm, poza pikowaniem, zimno, wicher, albo przymrozki. Błękitnego Anioła powojnik posadziłam przy pergoli szamana, to chyba da radę, coś mi go połamało, ale jak odkopałam kopczyk z kory, to puszcza zielone, więc sobie poradzi
Dla Ciebie też najlepszego z Żuław
Muszelko odściskuję i bardzo dziękuję za to co napisałaś, mniut na serce moje
Basiu powodzenia w poszukiwaniach ustaw sobie "cena od najniższej" bo są takie rozrzuty cenowe takiej samej rzeczy, że szok.
Asiu sporo, z jedzeniowych oczywiście
- papryki (na drugim oknie) kapustne
- sałaty (jakieś rachityczne mi wzeszły),
- szczaw krwisty, to bylina i jako ozdobny i do jedzenia (całkiem fajny, z O),
- kilka gat szałwii - lirolistna (na 10 nasion 0 wschodów!), Viktoria White (na 10 aż 2 normalnie sukces), szałwia Tri color (jedna) za to obrodziła omączona i muszkatołowa,
- bazylie różne, grecka, właściwa, cytrynowa, cynamonowa, czerwonolistna,
Z kwiatowych:
- cynie - daliowa różow i pepermint
- lewkonie i lobelie
- żeleźniak
- tunbergia
- tytoń leśny
- zatrwian
- powój gwiezdny
- ostrogowiec
- rudbekie i jeżówki (nawet całkiem wzeszły)
I chyba wyczerpałam temat, jeszcze moje kalie wysadzone z własnych nasionek, mam nadzieję, że w drugim roku (czyli w tym) zakwitną, a tak wystrzeliły na wys 25 cm: