Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Misiaczek - pierwszy ogród i pierwsze wyzwania

Pokaż wątki Pokaż posty

Misiaczek - pierwszy ogród i pierwsze wyzwania

blyxa 12:48, 24 kwi 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Odkopuję wątek

Cały czas Was czytam ale niestety realny świat upomniał się o swoje prawa i czasu na pisane brakło

Zimą miałam zrobić dokładny plan ogrodu... a tu zima przeminęła jak błyskawica, przyszła wiosna i ziemia domaga się wsadzenia roślin. Na szczęście jakaś wizja w czasie minionego półrocza powstała i mam nadzieję, że się z Wami będę dzielić tym co uda mi się "zmajstrować".

Chwilowo nie zaczęło się dobrze - jesienią posadziłam prawie 400 szt krokusów i narcyzów (głównie krokusów) - prawie nic nie zakwitlo :/ Więc nie zapowiada się ze mnie jakaś super genialna ogrodniczka Zeszłam trochę na ziemię i postanowiłam nie podejmować zbyt trudnych wyzwań.
Jako pierwszy zaczęłiśmy robić żywopłot odgradzający nas od sąsiada - bedzie z jagody amerykańskiej. Posadziłąm już 8 szt, dojdzie jeszcze 10. Pod jagodami będą poziomki.
Ciekawa jestem czy z tych roślin - jak by nie było użytkowych - da radę zrobić ciekawą kompozycję, która będzie cieszyć oczy.

I mam od razu pytanie - korę do wysypania grządek kupujecie lokalnie czy przez np. allegro?
Bo jak patrzyłąm w dużych marketach (typu castorama) to dosc drogo ona wychodzi.
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Sebek 23:32, 26 kwi 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ja kupowałem w ogrodniczym w workach, ale jeśli potrzebujesz większą ilość to lepiej kupić luzem - szukaj jakichś ofert
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
blyxa 15:53, 06 sie 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
I znowu musze odkopać wątek
Dzieje się trochę - niestety nie tak szybko jakbym chciała.
Są jednak pierwsze sukcesy. Na początek poszłedł fragment przy płocie sąsiada.
Może nie jest to standardowe rozwiązanie, ale połączenie "żywopłotu" z borówki amerykańskiej i poziomek oraz całorocznych truskawek powinno być samakowite





To stan chyba z maja. Teraz poziomki się rozrosły i wygląda to dużo fajniej.
Niestety truskawki długo nie mogły się zdecydować, czy będą żyć, czy przenoszą się do truskawkowego raju i dopiero podsypanie ich obornikiem, przekonało, ze warto temu ogródkowi dać szansę. Aktualnie odbijają i może jednak doczekam się w tym roku owoców.

Jagody - część kupiona w miejscowym ogrodniczym jest bardzo ładna. Chcialam jednak nieco taniej i połowę zamówiłam na allegro. Wtopiłam masakrycznie. Towar był nędzny. Sadzonki miały być 3-letnie, z pewnością były jednoroczne. Zlitowałam się jednak i posadziłam - więc na owoce pewnie będę czekać dwa lata dłużej, niż przy tych większych krzaczkach.
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
blyxa 16:08, 06 sie 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Teraz prezentacja grządki określanej jako"tymczasowa".

Stałe elementy to magnolia galaxy i hortensja bukietowa vanille fraise. Hortensję kwitnącą na niebiesko, o wdzięcznej nazwie macrophylla, dostałam w prezencie - i gdzieś miejsce dla niej znależć musiałam To coś na pierwszym planie, kwitnące na fioletowo jest jednoroczne. Nazwę zapomniałam - kupiłam do doniczek na taras, kwitnąc nie chciało. Wsadziłam do gruntu - obsypało się kwiatami.Ech... W przyszłym roku muszę wymyśleć coś, co będzie bardziej pasowało Myślałam o bliżniaczej hortensji bukietowej, ale nie wiem czy ona magnolii nie przytłoczy...



Magnolię chcę prowadzić w formie drzewka. A tu paskuda wypuściła mi dwa nowe pędy przy ziemi. I tak serce mi pęka, ze mam je uciąć
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies