Widzę ze dobrze Ci idzie i praca i planowanie.Wszystko ładnie rosnie i właściwie mimo budowy masz już ładny ogród.Pozdrawiam serdecznie.

Krusiunia, Twoje srebrne świerki, to jak z pluszu... Prześliczne! Ja Cię podziwiam, że przy budowie domu Twoje rabatki JUŻ tak wyglądają! Piękną masz przestrzeń poza działką. A między tujami a ogrodzeniem jest przestrzeń do biegania dla Hirutka?

Krysiu, hosty najlepiej dzielić wiosną jak tylko pokażą się 'kły'. Ja dzieliłam także w sierpniu i wrześniu ale w taki sposób, że podbierałam z brzegu kępy poszczególne rozety. Z przyjęciem się ich nie było problemu



Krysiu, hosty najlepiej dzielić wiosną jak tylko pokażą się 'kły'. Ja dzieliłam także w sierpniu i wrześniu ale w taki sposób, że podbierałam z brzegu kępy poszczególne rozety. Z przyjęciem się ich nie było problemu

Basiu
dobrze, że doczytałam, bo chciałam z innego miejsca przenieść i od razu podzielić, ale trochę sie bałąm czy przezyją

Krysiu, twoje świerki są jak atłas i wybarwione, że hej; mam jeden, ale ciągle nie do końca wiem czy on srebrny, taki jakiś dziwoląg!

masz tam dużo miejsca, jest gdzie szaleć z pomysłami

15km to masz bliziutko, ale piechota sie nie dojdzie.Ja miałam dwa razy tyle .Dobrze będzie, spokojnie zajmuj sie ogródkiem a M domem .Mnie się najbardziej podobało jak rosły ściany a najgorzej wykańczanie wewnątrz domu i ciągłe wykłócanie z ,,fachowcami".