O rany, Krysiu! Jestem pod wrażeniem!!! No, jak Ty teraz te wzorce przeflancujesz do swojego ogródka - to padajcie narody! Jak pięknie wkomponowałaś się w tę hortensję... Miodzio!

Witaj Lena w moim ogrodzie.Tak Australia jest cudowna.Dom musi ruszyć wiosna ,więc juz łatwiej będzie pracować w ogrodzie.Teraz to taktuję jak ogródek działkowy,spędzamy tam każdą wolną chwilę.Nie znam sie na roślinkach a nie zawsze miałam czas poczytać o nich.Kupując u ogrodników zawsze pytam jak dana roślinka rośnie ,ale ich odpowiedzi są ..ech nie zawsze kompetentne.Teraz gdy tutaj trafiłam jestem pewna ,że mój ogród nabierze innego wyglądu.Idę odejrzeć Twój ogród

elkatei napisał(a)

O rany, Krysiu! Jestem pod wrażeniem!!! No, jak Ty teraz te wzorce przeflancujesz do swojego ogródka - to padajcie narody! Jak pięknie wkomponowałaś się w tę hortensję... Miodzio!

Elu Ty jak zwykle w radosnym nastroju tak trzymaj .No cóż przywiozłam stamtąd nasionka kanny ,ale niestety się nie przyjęły.Tam jest klimat w sam raz dla mnie,ale ...Za dużo węży i innych groźnych robali.



Moje stadko

A tak się rozmarzyłam wspominając .Ogrodu u nas nie da się zrobić na wzór Australii,nie ten klimat

Oj matko z córką pada deszcz ,nareszcie ,lecę łapać deszczówkę

Krys napisał(a)

[.Tam jest klimat w sam raz dla mnie, ale

No właśnie to "ale". Fajnie jest mieć gdzie pojechać, czasem nawet dłużej zostać, ale wraca się chętnie do siebie. Zdjęcia świetne, nawet koalę znalazłaś tak wysoko... A ta "trzódka", to czyja?
To cudne drzewsko, to Lagerstroemia Indica? Kiedyś w necie znalazłam, pisali, że się do nas nadaje, o mało nie zwariowałam, dobrze, że poczytałam komentarze...
Ach, jaki piękny świat widziałaś Krysiu...
U mnie też leje. A wiejeeee!!!!!!!!!!!!

Krys napisał(a)

To agapanty

Danusia jesteś wielką znawczynią, u nas agapanty pewnie przez zimę nie przetrzymają w gruncie,ale w donicach chowane na zimę można je uprawiać .

Krys, pewnie i te dwa miesiące to za mało, żeby obejrzeć Australię, chociaż tak długo. Jak się tam znalazłaś?

Witaj Gabik .Dwa miesiące to w sam raz aby się zakochać w Australii i ciągle za nią tęsknić.Byłam u przyjaciół. Zwiedziłam dużo i mało jednocześnie To piękny kraj i ludzie bardzo życzliwi.Oj .. chociaż na zimę naszą tam polecieć