Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Hirutkowy raj:))

Pokaż wątki Pokaż posty

Hirutkowy raj:))

Margarete 22:57, 07 gru 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Naprawdę współczuję.....tylko tyle mogę napisać....
Trzymaj się!

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Krys 20:03, 15 gru 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Ręka nadal opuchnięta,sztywna w nadgarstu,obolały bark, dostałam takie ładne ozdobne plastry na weekend - ból!!,pot i kasa,kasa........



____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
malgorzata_s... 22:35, 16 gru 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Krysiu łapka ozdobiona pięknie. Tak na serio to współczuję bardzo. Oby zabiegi pomogły.Buziak
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Nikita 22:29, 17 gru 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Krysiu, nawet na zdjęciu widać opuchliznę...to masakra jakaś, żeby tyle czasu się utrzymywał obrzęk!
Mam nadzieję , że plastry i rehabilitacja pomogą. Trzymam kciuki!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Krys 16:22, 18 gru 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Dziewczyny kochane,opuchlizna mniejsza ale nadal jest,rehabilitacje mam dwa razy dziennie,reka w nadgarstku tam gdzie opuchnieta boli jak sk...... juz trzeci miesiac,coz ..najgorsze sa noce bo bol budzi...,ramie juz mniej boli,ale w trakcie cwiczen to masakra,chyba wezme grabie i zaczne grabic trawnik to moze szybciej zejdzie opuchlizna... buziaki
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Urszulla 17:39, 18 gru 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21813
Krys napisał(a)
Dziewczyny kochane,opuchlizna mniejsza ale nadal jest,rehabilitacje mam dwa razy dziennie,reka w nadgarstku tam gdzie opuchnieta boli jak sk...... juz trzeci miesiac,coz ..najgorsze sa noce bo bol budzi...,ramie juz mniej boli,ale w trakcie cwiczen to masakra,chyba wezme grabie i zaczne grabic trawnik to moze szybciej zejdzie opuchlizna... buziaki


Katastrofalne to wszystko co opisujesz. Pomysł z trawnikiem może zbyt pochopny, ale może ćwiczenia palców w pisaniu na komp pomoże udrożnić naczynia. Po tak długim okresie gipsu ukrwienie trzeba poprawiać stopniowo. Opuchlizna jest reakcją obronną organizmu.
Życzę Ci żeby do stycznia zaczeło się poprawiać
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
paniprzyroda 21:32, 18 gru 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Buu, współczuję... bark leczyłam pół roku, rehabilitacja, zastrzyki, przeszło..
będzie dobrze, buziam.
____________________
Dwa ogrody
Krys 23:18, 23 gru 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Kochane dziewczyny :

Zdrowych, spokojnych, pełnych ciepła i miłości

Świąt Bożego Narodzenia

oraz pomyślności i sukcesów

w nadchodzącym Nowym Roku 2018


____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
paniprzyroda 22:04, 27 gru 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Krysiu, jaka elegancka choinka. Buziam jeszcze świątecznie.
____________________
Dwa ogrody
AgataM 22:16, 27 gru 2017


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4904
Droga Krysiu, chciałabym bardzo Ci pomóc, byś tyle nie cierpiała. Ale jedyne co przychodzi mi na myśl to okłady z plastrów słoniny na noc owinięte folią i bandażami. Miałam pryśnięta kość i mocno spuchniętą rekę i ona mi pomogła. Receptura mojej babci. Spróbuj może pomoże
____________________
AgataM Przedziwny Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies