Chciałem zaproponować nowy wątek. Taki troche refleksyjny - tzn. jak będzie trawa to z uasadnieniem dlaczego. Troche głębszym niż ładna


Na początek ogród który zakładałem 3 lata temu - rabata z użyciem miskanta cukrowego...






Woda, oczko okolone ciężkim kamieniem... Trawy miały zmiękczać jego surowość. Miskant cukrowy jest rozłogowy i daje szybko efekt. Dostał przestrzeń do wypełnienia - nie jest groźny - narożnik działki i mur kamienny skutecznie go ograniczają. Jedynie w 2 punktach - na niecałych 2 mb graniczy z innym miskantem ('Silberfeder') i tam go trzeba pilnować. Moim zdaniem spełnił wyznaczone zadanie.

piękne tło dla surowego kamienia . . ja z kolei w tamtym roku założyłam rabatę z trawami w roli głównej dlatego żeby zróżnicować płaski terem . rabata trochę wzniesiona i z kompostu . ten zaś ubija się i wzniesienie w tym roku zostało niewielkie , ale trawy spełniają rolę

Pięknie wam wyszły te rabaty, każda ma swój urok

Ja też lubię miskanta cukrowego.

Śliczne te rabaty, bardzo mi się podobają

Bujne miskanty stanowią przeciwwagę dla masywnych strzyżonych cisów.
Inne kształty w porównaniu z wilczomleczami. Dobry kontrast to okrągłe liście języczki pomarańczowej.

Mnie by się spodobało to zestawienie kolorów na jesienną rabatę z daliami. Atrakcyjne kolory, jednak ta ciemna rozplenica u nas nie zimuje.

Delikatny miskant Gracillimus i ciemne dalie, a u góry purpurowe drzewo.

Niczego nie jest za dużo, ładna równowaga

Delikatne kłosy miskanta mają ładne tło, Na pewno takie nasadzenie było zamierzone

Chociaż takie pomieszanie ale rośliny są równej wysokości i jako tło dla czegoś wyższego doskonale spełnia zadanie.