Gabriela napisał(a)

Jolu, to Eden Rose, drugie lato u mnie, jak biała filiżanka z bitą śmietaną z truskawkami:

Potwierdzam ta róza jest swietna i bardzo piękna,, posiadam ją Choc dopiero ma roczek jestem z niej bardzo zadowolona .

Podziwiając wasze przemiany podbudowałam sie pozytywnie U mnie jest tylko poczatek , czyli przed Moze niewielkie zmiany są lecz nie mam nic ładnego póki co do pokazania Wczoraj przekopywałam wejsciowa cześc do przyszłego ogrodu tzw przedogródek jak nazywacie .Takiej ilosci perzu nigdy nie widziałam Gdyby nie widły nabyte u Danusi nie dałabym rady .Co za sprzęt dla mnie wybawienie Musze nabyc troszke dłuzsze bo kregosłup mi siada ale sa rewelacyjne .Najbardziej ucieszyłam sie kiedy przeczytałam ze wystarczy przekopać pod nowa trawe a pozostałośc siE rozłozy, czy w przypadku perzu równiez? On ma korzenie tak długie ze mam watpliwosci Czy są w sklepie specjalne narzedzia do perzu?

Perz nie znosi koszenia. Jeśli przekopałaś teren i zasiejesz na niego trawnik to i tak wyjdzie, ale przy regularnym koszeniu i gęstej trawie zniknie

Moje porządki w ogrodzie

cd. przed

po

Znów to samo miejsce przed i po:


Tutaj ma zostać zlikwidowany ten murek- szkaradna opaska wokół domu, wciąż brak czasu

Pierwsza nauka: podstawą zadbanego ogrodu są docięte kanciki:

Moja mała duma, nie myślałam, że polubię warzywniak w ogrodzie:

Asiu - pięknie - zwłaszcza te kanty w warzywniku - jak i sam trawnik

asc napisał(a)

To foto z połowy maja (pokazywałam wcześniej)


A to foto jest z początku sierpnia....


Powstało oczko wodne, trawnik i trochę detali..... od razu inny ogród....