Przyłączam się do prośby madlen. Pokazujcie swoje zadaszenia, to bardzo pomocny wątek! Ja właśnie projektuję pergolę na tarasie i zastanawiam się jaki rodzaj zadaszenia będzie najlepszy. Skłaniam się ku poliwęglanowi, gdyż nie zabiera światła wewnątrz domu zimą. Zarazem daje trwałą osłonę przed deszczem, czego nie daje zwykłe pnącze. Jednakże taras mam od południowej strony. Mam na nim istną patelnię, na szćzęście jest przewiewny, więc nie powinno być efektu sauny. Podejrzewam, że będzie potrzebny dodatkowy cień, widzę Ana, że rozwiązałaś to przy pomocy parasola. Czy masz aktualne fotki tarasu, po kolejnych odsłonach?

Wymyśliłam sobie, że w celu uzyskania cienia pod poliwęglanem można by rozpiąć pod nim stalowe linki i puścić na nich pnącze - u mnie pewnie winorośl albo aktinidię - czy ktoś zastosował może u siebie takie rozwiązanie, które umożliwia spędzanie pod pnączem deszczowych dni?

I jeszcze jedno - są różne rodzaje poliwęglanu. Jest jednokomorowy i wielokomorowy, wspomniany przez Ciebie, Danusiu, falisty. Jest też gładki,tyle że jego cena jest bardzo wysoka. Może być mleczny albo dymiony itd. Co polecacie, jakie są zalety i wady poszczególnych rodzajów poliwęglanu?

Jak jest z trwałością. Czy jesteście zadowoleni?

Dzięki wszystkim za inspirację, jak zobaczyłem te Wasze tarasy to sam nabrałem ochoty na podobny, taka mini działka rekreacyjna pod nosem byłem już nawet w pobliskiej firmie i robiłem wstępne rozeznanie odnośnie poliwęglanu, który polecacie. Aż załuję, że wcześniej nie pomyślałem o zadaszeniu tarasu, ale na wiosnę budowa pójdzie pełną parą!

Wiosna już niedługo Nie zapomnij tylko fotek wrzucić

Kilka pytań co do poliwęglanu:
- Czy to się przypadkiem miejscami nie brudzi? Nie zalega w szparach, na krawędziach, kurz/ liście/ brud? (daszki przystanków autobusowych wyglądają nieciekawie...)
- Co z zalegającym śniegiem?
- Jak to wygląda po kilku sezonach? (nie żółknie? nie kruszy się? nie matowieje?)
- Często powtarza się opinia, że pod spodem jest na maksa gorąco... Czy jak zrobię gęsty ruszt z drewna to będzie lepiej?
- Jaki poliwęglan: lity, komorowy?

Wszystko się "przypadkiem" brudzi, tak już jest świat skonstruowany, cokolwiek byś nie zrobiła będzie brudne. Od tego są drabiny i myjki. Lub miotła i ręce do zbierania. Jeśli są w pobliżu drzewa, a szczególnie modrzew lub sosna- nie rób dachu. Zrób po prostu markizę na pilota.

Zrobisz tkaniny, też będzie się brudzić, zrobisz papę dachówkową, też będzie brudna. W przyrodzie wszystko się kurzy i brudzi.

Elewacja się brudzi, rynny się brudzą, na wszystkim osiada kurz i brud.

Jaki poliwęglan? Każdy - zależy od konstrukcji dachu.
Lity wygląda najładniej, ale jest siłą rzeczy najmniej wytrzymały. Komorowy jest wytrzymalszy.

Czy jest gorąco? Nie jest jeśli masz na przestrzał taras i nie jest dach zbyt nisko. Jeśli go zabudujesz, przezroczysty dach zadziała jak szklarnia i będzie gorąco.

Co ze śniegiem? Zależy od konstrukcji, czy wytrzyma średnie obciążenie jakie jest przewidywane dla Polski. Z dachów śnieg się zwala, jak zrobisz zbyt słabą konstrukcję, bo się boisz , że się zawali.

Tak ją zrób żeby wytrzymała.
Weź architekta, konstruktora, niech obliczy co potrzeba i zaprojektuje optymalny dach.

Pozwolę się nie zgodzić z użytkownikiem Gardenarium.
Poliwęglan lity to jest chemicznie ten sam materiał co poliwęglan komorowy i tak samo musi być powleczony filtrem UV (inaczej w 2 lata by skruszał). W testach udarowych jest wytrzymalszy od komorowego. Warunek: musi być wygięty w łuk - nie powinno się go kłaść na płaskim dachu.
Największym zagrożeniem jest brudzenie wnętrz komór - należy uszczelnić komory taśmą paroizolacyjną samoprzylepną i zabezpieczyć profilami aby woda nie dostawała się do środka.
A co do brudzenia z zewnątrz - napisałem - to ten sam materiał, pokryty tym samym filtrem UV (uwaga podczas montażu nie porysować!!!)
Na przeciętny taras wystarczy 10mm jednokomorowy.

Ja mnie jestem użytkownikiem tylko właścicielem tego portalu

Nie będę się spierać, rozumiem że masz badania naukowe w tym zakresie i doskonałe doświadczenie w montowaniu poliwęglanu zarówno jednego, jak i drugiego.

Testy udarowe, to to samo co wytrzymałość na ciężar? Raczej nie to samo. Udar kojarzy mi się z uderzeniem, a tutaj chodzi o ciężar, jaki będzie leżał i obciążał dach. Ale nie spieram się i jestem gotowa zrewidować swój pogląd. Pozwolę sobie zapytać Witka w tej kwestii.

W naszym klimacie dużym zagrożeniem jest grad, który może z łatwością pokruszyć górną warstwę poliwęglanu komorowego która ma jakieś 0,5mm grubości.

Nic nie jest wieczne. Inaczej producenci musieliby spakować walizki. A tak ... materiały coraz mniej wytrzymałe ... konsument kupuje częściej... popyt i podaż

Gardenarium napisał(a)

Wszystko się "przypadkiem" brudzi, tak już jest świat skonstruowany, cokolwiek byś nie zrobiła będzie brudne. Od tego są drabiny i myjki. Lub miotła i ręce do zbierania.

...Danusiu, z całym szacunkiem, ale tak już jest świat skonstruowany, że na jednych rzeczach widać ten brud, a na innych nie; jedne wymagają regularnego i kłopotliwego czyszczenia, inne nie. Chciałam tylko wiedzieć, do której grupy należy ten rodzaj pokrycia.