bea_ta napisał(a)

Mój Bartuś poszedł do przedszkola jako 3-latek.Był chory średnio raz w miesiącu.
Poszedł na tydzień,3 tygodnie w domu,potem znowu tydzień w przedszkolu,3 w domu...
i tak w kółko. Z roku na rok coraz lepiej było
Teraz chodzi już do zerówki i jest dobrze.
Jak to moja pani pediatra mówi ...musi swoje odchorować i nabrać odporności...
a więc nie martw się z każdym rokiem będzie lepiej...
musicie przez to przejść,nie ma rady
Zdrówka życzę

Podpisuje sie obiema ręcyma co rok będzie lepiej

Ale ja to wiem Tylko, że ja na początku tej drogi jestem....heh

Mam zdjęcia.
Oto moje małe tragedie




Czemu one są takie żółte??? U dołu to już nawet pomarańczowe...
Na zdjęciach wyglądają lepiej niż w rzeczywistości

Hortensje też straszą. Jakieś oklapnięte i dolne listki czernieją...

Przypalony wiąz....trochę listków pogubił.

Żółtobrązowa rozplenica

Brązowo-czerwone trzmieliny


Wyglądają jakby chciały uschnąć...

No i żółte bukszpany.


Zielone są tylko te co rosną w cieniu i nowe maluchy.

Wiesz, wiekszosc roslin juz powoli czuje jesien. Horti u mnie tez tak wygladaja. Bukszpany te zolte maja za malo nawozu - ale nawiez je dopiero na wiosne (i ostroznie zeby nie spalic).
Rh prawdopodobnie maja zly odczyn gleby - wymienilas im ziemie na kwasna?
Moje trzmieliny takie same, kilka z nich..

pozdrawiam!

Justysia,
Wydaje mie sie że to odreagowanie roślin na przesadzanie i jesień,
horti młode u mnie takie same,m trzmielina rośnie u mnie w cieniu więc nie porównuje, bukszpany - wg mnie do wiosny trzeba poczekac i jak Karola radzi dać i im magicznej siły i będzie gitara,
wiąz to podobno normalne że sie przypala zanim wytworzy system korzeniowy wystarczający do zasilania wszystkich listków, a RH ... sama nie wiem, jak je sadziłaś pamiętałaś żeby nie sadzić głębiej niż rosły???, dałaś dobrej ziemi??? dobrze podlałas?? bo być może one tak reagują na przesadzenie i jesień, i zrzucają sobie tylko listki. Nie wiem może mi sie wydaje ale czy one nie rosną przypadkiem w dołakach??? Rha tego nie lubia lepiej jak rosną na małym kopczyku niż w dołku , a najlepiej to pędź na alarm do Bogdzi.

Rh mają ziemię pomieszaną z torfem tak jak Bogdzia radziła wiosną.
Dołków żadnym roślinom nie robię. Dla Rh tylko dookoła "murek" zrobiłam po posadzeniu żeby trochę wody więcej przyjęły....teraz mają równo.

A może to od słońca? W cieniu one nie są....nawet nie w półcieniu, bo świerków jeszcze nie ma.
Tylko, że ze słońcem też u nas kiepsko

Chyba roślinki powiedziały STOP przesadzaniu