Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Początki w Kruklandii

Początki w Kruklandii

Juzia 10:35, 04 paź 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
Joaska napisał(a)
Justys pozdrawiam, czasu mało więc się nie udzielam, a wiąza to ty zostaw w spokoju niech sobie bidulek rośnie i to nie w kulke a w taką ala "miotłe" to ładnie będzie


Nic z nim nie zamierzam robić Kulki nie chcę, ale jak będzie rósł w kulkę ????? To obciacham
Odpozdrawiam!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
beta 10:49, 04 paź 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
tak, braliśmy, tak jak lekarz zalecał

Justynko Twoja mała znowu chora? pewnie z przedszkola coś przyniosła?

a czemu piszesz że za tydzień znowu?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Joaska 11:52, 04 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Juzia_G napisał(a)

Justys pozdrawiam, czasu mało więc się nie udzielam, a wiąza to ty zostaw w spokoju niech sobie bidulek rośnie i to nie w kulke a w taką ala "miotłe" to ładnie będzie


Nic z nim nie zamierzam robić Kulki nie chcę, ale jak będzie rósł w kulkę ????? To obciacham
Odpozdrawiam!


Oj tam, ja go nie będziesz straszyła że go przesadzisz to będzie sobie ładnie w mitełkę rósł ,
ja na razie szlaban na zakupy - w pracy bezpłatne urlopy sie szykują - bryndza okropna, brak zamówień oj żeby tylko nie trzeb było planów budowlanych zmieniać
ale za to (odpukać) mój Fisiek do przedsszkola chodzi zadowolony, na razie zdrowy .... naprawde drugi rok w przedszkolu zapowaida się lepiej, bo w zeszłym roku to był szpital od samego początku.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Juzia 11:56, 04 paź 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
beta napisał(a)
tak, braliśmy, tak jak lekarz zalecał

Justynko Twoja mała znowu chora? pewnie z przedszkola coś przyniosła?

a czemu piszesz że za tydzień znowu?



I mała chora i ja i M. Pies się tylko uchował
Ano przyniosła raz. Poszła na tydzień i przyniosła znów.
I tak pewnie przynosić będzie...

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 11:58, 04 paź 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
Joaska napisał(a)


Justys pozdrawiam, czasu mało więc się nie udzielam, a wiąza to ty zostaw w spokoju niech sobie bidulek rośnie i to nie w kulke a w taką ala "miotłe" to ładnie będzie


Nic z nim nie zamierzam robić Kulki nie chcę, ale jak będzie rósł w kulkę ????? To obciacham
Odpozdrawiam!


Oj tam, ja go nie będziesz straszyła że go przesadzisz to będzie sobie ładnie w mitełkę rósł ,
ja na razie szlaban na zakupy - w pracy bezpłatne urlopy sie szykują - bryndza okropna, brak zamówień oj żeby tylko nie trzeb było planów budowlanych zmieniać
ale za to (odpukać) mój Fisiek do przedsszkola chodzi zadowolony, na razie zdrowy .... naprawde drugi rok w przedszkolu zapowaida się lepiej, bo w zeszłym roku to był szpital od samego początku.


Moja dopiero poszła.... W sumie dwa tygodnie chodziła, ale z przerwami i dlatego jeszcze się nie przyzwyczaiła...popłakuje w nocy, nie chce chodzić
Echhh...
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
popcorn 12:04, 04 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Justynko a jaki rocznik Twoja Mloda? Moja od zawsze w przedszkolu, wczesniej w zlobku (prywatnym ale zawsze), 2007... nigdy nie plakala ze nie chce... mam wrazenie ze im szybciej bez mamy tym lepiej znosi...
pozdrawiam, powodzenia, dobrze bedzie!!!
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 12:06, 04 paź 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
01.01.2009
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Joaska 12:29, 04 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Fajna data
mój Fisiek też z 2007 jak Karoli.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
beta 12:33, 04 paź 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia, może to Cię pocieszy a może nie ale dzieci (ponoć) w czwartym roku życia nabywają swoją własną odporność, morze to i marne pocieszenie, ale jest nadzieja
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
bea_ta 12:42, 04 paź 2012


Dołączył: 30 lip 2012
Posty: 201
Mój Bartuś poszedł do przedszkola jako 3-latek.Był chory średnio raz w miesiącu.
Poszedł na tydzień,3 tygodnie w domu,potem znowu tydzień w przedszkolu,3 w domu...
i tak w kółko. Z roku na rok coraz lepiej było
Teraz chodzi już do zerówki i jest dobrze.
Jak to moja pani pediatra mówi ...musi swoje odchorować i nabrać odporności...
a więc nie martw się z każdym rokiem będzie lepiej...
musicie przez to przejść,nie ma rady
Zdrówka życzę
____________________
Taki sobie ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies