Oj tam, ja go nie będziesz straszyła że go przesadzisz to będzie sobie ładnie w mitełkę rósł ,
ja na razie szlaban na zakupy - w pracy bezpłatne urlopy sie szykują - bryndza okropna, brak zamówień oj żeby tylko nie trzeb było planów budowlanych zmieniać
ale za to (odpukać) mój Fisiek do przedsszkola chodzi zadowolony, na razie zdrowy .... naprawde drugi rok w przedszkolu zapowaida się lepiej, bo w zeszłym roku to był szpital od samego początku.
Justys pozdrawiam, czasu mało więc się nie udzielam, a wiąza to ty zostaw w spokoju niech sobie bidulek rośnie i to nie w kulke a w taką ala "miotłe" to ładnie będzie
Nic z nim nie zamierzam robić Kulki nie chcę, ale jak będzie rósł w kulkę ????? To obciacham
Odpozdrawiam!
Oj tam, ja go nie będziesz straszyła że go przesadzisz to będzie sobie ładnie w mitełkę rósł ,
ja na razie szlaban na zakupy - w pracy bezpłatne urlopy sie szykują - bryndza okropna, brak zamówień oj żeby tylko nie trzeb było planów budowlanych zmieniać
ale za to (odpukać) mój Fisiek do przedsszkola chodzi zadowolony, na razie zdrowy .... naprawde drugi rok w przedszkolu zapowaida się lepiej, bo w zeszłym roku to był szpital od samego początku.
Moja dopiero poszła.... W sumie dwa tygodnie chodziła, ale z przerwami i dlatego jeszcze się nie przyzwyczaiła...popłakuje w nocy, nie chce chodzić
Echhh...
Justynko a jaki rocznik Twoja Mloda? Moja od zawsze w przedszkolu, wczesniej w zlobku (prywatnym ale zawsze), 2007... nigdy nie plakala ze nie chce... mam wrazenie ze im szybciej bez mamy tym lepiej znosi...
pozdrawiam, powodzenia, dobrze bedzie!!!
Juzia, może to Cię pocieszy a może nie ale dzieci (ponoć) w czwartym roku życia nabywają swoją własną odporność, morze to i marne pocieszenie, ale jest nadzieja
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Mój Bartuś poszedł do przedszkola jako 3-latek.Był chory średnio raz w miesiącu.
Poszedł na tydzień,3 tygodnie w domu,potem znowu tydzień w przedszkolu,3 w domu...
i tak w kółko. Z roku na rok coraz lepiej było
Teraz chodzi już do zerówki i jest dobrze.
Jak to moja pani pediatra mówi ...musi swoje odchorować i nabrać odporności...
a więc nie martw się z każdym rokiem będzie lepiej...
musicie przez to przejść,nie ma rady
Zdrówka życzę