Miejsce na ognisko/grilla to chyba raczej według Justynki ten kwadrat zaraz obok altany.
Ale ja bym tu miejsca na ognisko nie robiła. Grill stały lub przenośny mógłby być, ale ognisko to jest coś innego. Justynko, zaznaczyłaś kwadrat mniej więcej 3X3 m, to za mało na ognisko, przy którym da się posiedzieć. Nie jest ani bezpiecznie lokalizować żywy ogień tak blisko drewnianej altany - z ogniska strzelają iskry i daje dużo ciepła, co altanie nie posłuży dobrze, ani też wygodne, bo ognisko dymi i grzeje - i najlepiej jest móc usiąść tak, aby dymiło w przeciwną stronę i grzało akurat. Czyli z różnych stron, w zależności od warunków. Trzeba też zachować odpowiednią odległość od roślin, bo ogień, dym lub samo ciepło mogą je uszkodzić. I na pewno 1,5 metra to za mało.
Grill służy do przygotowywania jedzenia, a siedzi się i je gdzie indziej - na tarasie, w altanie, najlepiej jednak niedaleko grilla, żeby nie latać . Natomiast ognisko, to takie miejsce, przy którym siedzi się też samym w sobie, również dla samego ognia, żeby "posiedzieć przy ognisku", a nie tylko się robi jedzenie i je. Dlatego trzeba je inaczej lokalizować.
Justynko sa też takie przenośne "paleniska", które można przestawiać. Może nie zrobisz w nim ogniska, jak w "Janosiku", ale takie nieduże jak najbardziej.
____________________
Ogródek na trzy lata