Sebek jak zawsze na straży

dziękuję bardzo za podpowiedź, od jutra ruszam na łowy

A co do czerwieni- ja też myślę, że Święta Bożego Narodzenia bez czerwieni to jak święta bez Kevina ;P Pozdrawiam gorąco i od razu się przyznaje, że podglądam sprawę wianków u Ciebie, bo w tym roku też postanowiłam trochę podłubać