Dzień dobry,
to mój pierwszy post na forum. Może ktoś z Państwa będzie w stanie coś podpowiedzieć ...
Posiadam w swoim ogródku Nigrę. Niestety w tym roku drzewko nie wypuściło liści. Zaczęło kwitnąć, ale w trakcie kwitnienia kwiaty zwiędły.
Drzewko rosło 4 lata bezproblemowo.
Zrobiłem oprysk switchem podejrzewając chorobę grzybową, jednak nie ma żadnej poprawy. Gałęzie są elastyczne, niezeschnięte. Czy możliwe, że ją przymroziło? Teraz zastanawiam się nad mocnym cięciem. Uprzejma prośba o poradę, ew. wskazanie miejsc cięcia.