Aniu, chciałam Ci złożyć meldunek: zachęcona Twoimi sukcesami wysiałam heliotrop. No, nie ma się czym chwalić.... Nie wykiełkował ani jeden....... buuuuuuuuu.........
Twoim ogrodniczym łapkom wszystko się tak pięknie udaje. Ale będziesz miała roboty z sadzonkowaniem . A ja się narobię, narobię, a efekty marne. Albo żadne

Witaj Aniu Podziwiam Twoje zakupy i Twoją pracowitość

Elfik napisał(a)

Aniu, chciałam Ci złożyć meldunek: zachęcona Twoimi sukcesami wysiałam heliotrop. No, nie ma się czym chwalić.... Nie wykiełkował ani jeden....... buuuuuuuuu.........
Twoim ogrodniczym łapkom wszystko się tak pięknie udaje. Ale będziesz miała roboty z sadzonkowaniem . A ja się narobię, narobię, a efekty marne. Albo żadne

Elu jaka szkoda, że nic Ci nie wyszło, żeby chociaż parę się ukazało. Heliotrop jest trudny do wschodów, po zasianiu nasionek nie przykrywamy i trzymamy w ciepełku.
Ja, też nie mam zadawalających wschodów bo z trzech paczek po 0,1g. wyszło tylko 30 szt.

Z tymi wschodami nasionek to różnie bywa, jedne wschodzą jak 'mech' a drugie jak 'kot napłakał' albo wcale, wysiałam 15 paczek kobey w każdej po 6 szt.- wyszło tylko 6szt. i kogo tu winić, nasionka czy siewcę.?

ircia napisał(a)

Witaj Aniu Podziwiam Twoje zakupy i Twoją pracowitość

Irciu bez pracy ani rusz, a praca przy kwiatkach to sama słodycz.

I do mojego ogródka zawitała wiosenka, jeszcze skromnie ale i to cieszy.




















Pokazał się pierwszy Irys Danfordiae

Piękne te kępy

Aniu, pierwszy raz widzę takiego irysa.
Nie dość, że jest piękny, to jeszcze ma fantastyczny okres kwitnienia kiedy każdy kwiatek cieszy nas szczególnie. Czy co roku wykopujesz go po kwitnieniu, żeby zapewnić mu obfite kwitnienie w następnym sezonie ?

Jola tego iryska nie wykopuję, jak wsadziłam cebulki tak do dzisiaj rosną w tym samym miejscu, ale w tym sezonie muszę je porosadzać. Nie okrywam go na zimę, ładnie przeżył.

Irysek przepiękny.

Zakwitła aucubia japonica crotonifolia, zimę spędziła w chłodnym pomieszczeniu.