Bogdziu oj to nie zawsze wychodzi jak by się chciało, nieraz chuchasz, dmuchasz a roślinka nie rośnie i w końcu 'pada'.
A ja podziwiam u Ciebie dorodne rododendrony, tu dopiero trzeba umiejętności, żeby wyhodować takie okazy
Przygodę z rododendronami zaczęłam od wiosny, zakupiłam 8szt. posadziłam je wg. Twoich wskazówek i teraz tylko czekać, żeby przetrwały zimę i pięknie zakwitły w maju.
Bogusiu Aniu Irenko dzięki za docenienie mojego indywidualnego wysiłku co się nie robi dla poprawienia samopoczucia a tym bardziej, że jestem typem 'zosi samosi' pozdrawiam