Aniu, jak się "robi" takie chryzantemowe kule? Pewnie gdzieś pisałaś, ale mi umknęło . Pięknie tobie wyrosły.

Jolu, kule same się robią, tylko wybieram odpowiednią odmianę chryzantemy drobnokwiatowej,
młodą sadzonkę uszczykuję przy sadzeniu do gruntu i potem stosuję odpowiednie nawozy na wzrost i pączkowanie. ale też na wytworzenie się kuli wpływa ziemia na jakiej je posadzę, najbardziej wykulkowane wychodzą na ziemi lekkiej.





Aniu, jak się "robi" takie chryzantemowe kule? Pewnie gdzieś pisałaś, ale mi umknęło . Pięknie tobie wyrosły.

Jolu, kule same się robią, tylko wybieram odpowiednią odmianę chryzantemy drobnokwiatowej,
młodą sadzonkę uszczykuję przy sadzeniu do gruntu i potem stosuję odpowiednie nawozy na wzrost i pączkowanie. ale też na wytworzenie się kuli wpływa ziemia na jakiej je posadzę, najbardziej wykulkowane wychodzą na ziemi lekkiej.

Aniu i tylko raz je uszczykujesz czy więcej? muszę do Ciebie na nauki w takim razie







Aniu, jak się "robi" takie chryzantemowe kule? Pewnie gdzieś pisałaś, ale mi umknęło . Pięknie tobie wyrosły.

Jolu, kule same się robią, tylko wybieram odpowiednią odmianę chryzantemy drobnokwiatowej,
młodą sadzonkę uszczykuję przy sadzeniu do gruntu i potem stosuję odpowiednie nawozy na wzrost i pączkowanie. ale też na wytworzenie się kuli wpływa ziemia na jakiej je posadzę, najbardziej wykulkowane wychodzą na ziemi lekkiej.

Aniu i tylko raz je uszczykujesz czy więcej? muszę do Ciebie na nauki w takim razie

Od Ani na pewno wszyscy wiele moglibyśmy się nauczyc bo nie ma to jak ogrodnik praktyk.Pozdrawiam serdecznie.