Alu, cesarskie korony przez wiele lat rozrosły się i rozmnożyły, dlatego tak ich dużo u mnie.
Chyba nawet bardziej wolę narcyzy niż tulipany. Te drugie szczególnie nie lubią mojej gliny i nie pomaga rozluźnianie jej piaskiem, czy kompostem. A trawnik na razie zielony, ponieważ lubi mokro i nawóz. W tym roku zimny i deszczowy maj, mam nadzieję, że czerwiec przyniesie więcej ciepłej pogody.
Dorotko, witam Ciebie, chyba po raz pierwszy, w moim ogrodzie. Cesarskie korony rosną kilkanaście lat u mnie, dlatego tak ich dużo. A na rabatach gęsto, tak lubię.
Agnieszko, już po WOW. Szachownice przekwitły.
Basiu, sadź narcyzy, one chyba odporniejsze od tulipanów. Zapach nie unosi się jeszcze w ogrodzie, bo za mało ich, ale dokupuję co roku kilka cebulek.
____________________
Pozdrawiam Beata -
Ogród...