Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród...

malgorzataka... 16:31, 21 cze 2022


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
Twoim rondem zachwycałam się już na 62str.ale wstawiłaś foty to znowu się pozachwycam,chyba zerżnę pomysł--brzoza już siedzi,gdybyś podpowiedziała co tam jeszcze jest,berberysy i???
____________________
Mazurskie klimaty Małgorzaty
beamilusia 17:36, 21 cze 2022


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 718
Małgosiu, pamiętam, że pytałaś mnie o wielkość tego klombu. U mnie deszczowo i gościnnie ostatnio było. Teraz już spokojnie. Pójdę zmierzyć. Przy brzozie w środku posadzone zostały trzmieliny (ilości nie podam, bo teraz już się rozrosły, przerosły i wiosną kształtuję je w walec). 10 bukszpanów przycinam w kulki. Najbliżej brzegu rośnie 20 berberysów Admiration. Kiedyś między kulkami bukszpanowymi rosły płożące żółte jałowce(widać na zdjęciach na początku wątku), ale po latach zagłuszone przez krzewy, uschły.
Na zdjęciach z 2016 roku widać jeszcze te niskie jałowce.








Małgosiu zmierzyłam, klomb ma średnicę ok 7 metrów.
____________________
Pozdrawiam Beata - Ogród...
daszum 20:51, 21 cze 2022


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4385
beamilusia napisał(a)

Agapant za chwilę pokaże piękno.


Od jak dawna masz agapanta? Czy on rośnie w gruncie?
W zeszłym roku kupiłam dwa agapanty (biały i niebieski), przezimowały w doniczkach w gruncie.
Dopiero od niedawna nieśmiało wypuszczają liście, nadal są w tych doniczkach. Jak z nimi postępować?
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
basia3012 00:23, 22 cze 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9314
Beatko, cudnie masz. Wszystko bujne i zdrowe. Czosnków masa. Czekam na korony cesarskie. Rondo jest bardzo ładne i eleganckie. Z tą ławeczką wygląda parkowo.
O wymiarach kratki na powojniki napisałam u siebie.
Pozdrawiam Beatko.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Roocika 07:55, 22 cze 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
beamilusia napisał(a)




Dziękuję za spacer po odgrodzie. Przysiądę i popodziwiam jeszcze
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
beamilusia 09:16, 22 cze 2022


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 718
Danusiu, agapanty mam cztery. Jednego dostałam w zeszłym roku. Siedział w ciasnej doniczce, więc go przesadziłam do tylko trochę większej. Czytałam, że one lubią mieć ciasno w doniczkach, ale inni piszą, że to nieprawda. Kiedy go otrzymałam, miał już trzy pędy kwiatostanowe, potem jeszcze dwa wypuścił. Jesienią, kiedy nocami już prawie 0 na termometrze widziałam, przeniosłam do chłodnego, ale jasnego pomieszczenia. Przezimował w temperaturze ok 5 st. , czasem podlałam. Mój agapant liści nie stracił, ale czytałam, że są takie odmiany, którym zimą liście usychają. W maju wyniosłam na zewnątrz. Wypuścił 14(!) pędów kwiatostanowych. Przesadziłam go do większej doniczki, bo bryła korzeniowa tak się powiększyła, że nie mogłam podlewać.
Wiosną kupiłam dwie roślinki w kapersach, ale one bardzo słabo rosną. Chyba wsadziłam je w za dużych doniczkach i mają ciągle za mokro. Prawie ich nie podlewam, ale deszcze u mnie padają często i podlewają.
Czwartego agapanta (tego na zdjęciu ) dostałam w maju, już z kwiatostanami w pąkach. Moje agapanty nawożę odżywką do pelargonii. Nie znam się na uprawie tych roślin. Trochę poczytałam, nie lubią chyba za bardzo mokrego, wolą suche podłoże, dobrze zdrenowane. U mnie na pewno by zmarzły w gruncie. Powinny zimować w pomieszczeniach o temp ok 10 st., ale u mnie na pewno było zimniej.
Jestem zaskoczona, że Twoje agapanty przetrwały zimę w ogrodzie. U mnie na pewno by zmarzły. Ja bym je przesadziła, jeśli korzenie wychodzą z doniczki ( u mnie tak było po zimie ). One mają mięsiste korzenie i bardzo szybko u mnie zapełniły doniczkę tak, że nie było miejsca na wlanie wody przy podlewaniu. I drenaż jest ważny, ponieważ agapanty nie lubią zalewania. Powodzenia życzę, Danusiu, w uprawie tych pięknych roślin.
____________________
Pozdrawiam Beata - Ogród...
beamilusia 09:22, 22 cze 2022


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 718
Basiu, korony cesarskie już przekwitły, teraz przymierzam się do ich wykopania i rozsadzenia, ale nie wiem, czy czas na to pozwoli. Z daleka wszystko ładne, z bliska ślimaki atakują, mszyce opanowały niektóre rośliny, lilie cierpią od jakiegoś grzyba. Trzeba pryskać i pryskać.
____________________
Pozdrawiam Beata - Ogród...
beamilusia 09:23, 22 cze 2022


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 718
Asiu, ławeczka czeka, wpadaj, kiedy tylko chcesz.
____________________
Pozdrawiam Beata - Ogród...
Agatorek 00:44, 23 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 12871
Basiu, pięknie

Piszesz, że sama siałaś orliki. Do doniczek, czy wprost do ziemi?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
daszum 22:30, 24 cze 2022


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4385
beamilusia napisał(a)
Danusiu, agapanty mam cztery. Jednego dostałam w zeszłym roku. Siedział w ciasnej doniczce, więc go przesadziłam do tylko trochę większej. Czytałam, że one lubią mieć ciasno w doniczkach, ale inni piszą, że to nieprawda. Kiedy go otrzymałam, miał już trzy pędy kwiatostanowe, potem jeszcze dwa wypuścił. Jesienią, kiedy nocami już prawie 0 na termometrze widziałam, przeniosłam do chłodnego, ale jasnego pomieszczenia. Przezimował w temperaturze ok 5 st. , czasem podlałam. Mój agapant liści nie stracił, ale czytałam, że są takie odmiany, którym zimą liście usychają. W maju wyniosłam na zewnątrz. Wypuścił 14(!) pędów kwiatostanowych. Przesadziłam go do większej doniczki, bo bryła korzeniowa tak się powiększyła, że nie mogłam podlewać.
Wiosną kupiłam dwie roślinki w kapersach, ale one bardzo słabo rosną. Chyba wsadziłam je w za dużych doniczkach i mają ciągle za mokro. Prawie ich nie podlewam, ale deszcze u mnie padają często i podlewają.
Czwartego agapanta (tego na zdjęciu ) dostałam w maju, już z kwiatostanami w pąkach. Moje agapanty nawożę odżywką do pelargonii. Nie znam się na uprawie tych roślin. Trochę poczytałam, nie lubią chyba za bardzo mokrego, wolą suche podłoże, dobrze zdrenowane. U mnie na pewno by zmarzły w gruncie. Powinny zimować w pomieszczeniach o temp ok 10 st., ale u mnie na pewno było zimniej.
Jestem zaskoczona, że Twoje agapanty przetrwały zimę w ogrodzie. U mnie na pewno by zmarzły. Ja bym je przesadziła, jeśli korzenie wychodzą z doniczki ( u mnie tak było po zimie ). One mają mięsiste korzenie i bardzo szybko u mnie zapełniły doniczkę tak, że nie było miejsca na wlanie wody przy podlewaniu. I drenaż jest ważny, ponieważ agapanty nie lubią zalewania. Powodzenia życzę, Danusiu, w uprawie tych pięknych roślin.


Beata, dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź.
Przesadziłam je do jednej dużej doniczki i zobaczę, co z tego wyniknie.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies