Ja też walczę z rogownica ale na razie ona wygrywa bo jestem za mało zdecydowana w tej walce. Te jej korzenie nie ułatwiaja mi zadania. Kto nie ma niech lepiej nie sadzi.
Andziulko, Bogdziu, dzięki za radę Nasiona rogownicy leżą nie wysiane. Jeśli nie polecacie, to zdecydowanie mówię im „nie„. Nie lubię roślin, z którymi muszę poźniej toczyć walkę
A co do wakacyjnych wyjazdów, to ograniczamy się latem do jednodniowych Nie umiem zostawić ogrodu i kwiatów w tym czasie Poza tym lato tutaj jest tak krótkie, że nie chcę go sobie skracać jeszcze bardziej. Na podróże jest masa czasu w innych terminach Co niektórzy dziwią się nam, ze caly urlop siedzimy w domu, ale to zdecydowanie Ci mniej zakręceni na punkcie ogrodow niż my
Bardzo podoba mi się trzecie zdjęcie od góry, śliczna kompozycja roślinek
Rogownica bardzo mi się podobała, ale dobrze, że ostrzegacie przed nią, nie wezmę jej do swojego ogrodu. Lepiej użyć zamiast niej goździka, też taki jasno siwy.