Aniu miło, że zajrzałaś

agata19762 napisał(a)

Basiu dziękuję za wizytę w moim ogrodzie.......
jakoś daję radę, booooooooooo muszę i to mnie trzyma ...........
chociaż czasem mam ochotę uciec gdzieś daleko ............
tak na prawdę to pierwsza wiosna w moim ogrodzie......
więc trzeba stanąć na wysokości zadania!!!!!!!!!!
ale jak pooglądam ogrodowiskowe cuda łapię STRASZNEGO DOŁA .......
czasem mam ochotę skasować cały profil.......i zadaję sobie pytanie ............
CO TAK NA PRAWDĘ JA TU ROBIĘ???????????????

Nie przejmuj się i tak zrobiłaś już dużo w ogrodzie jak na pierwszą wiosnę!!Na pocieszenie napiszę,że nie jesteś sama- ja również miewam doły i czasami niechęć we mnie wstępuje, ale tlumaczę sobie w ten sposób,że nie od razu Kraków zbudowano,można robić wszystko małymi kroczkami- nic nie ucieknie, co nie dasz rady zrobić w tym roku- zrobisz w następnym, ogród jest dla cierpliwych Ja tak sobie to tłumacze i szybko mnie opuszcza zła aura,trzeba nabrać dystansu do wszystkiego
Miłej nocki.

Cześć Agatko. Ogrodniczka z Ciebie pełna parą. Jakie dorodne warzywka , piwonie . Mówisz że masz doła ? Dziewczyno przed Tobą całe życie i pomalutku do przodu. Pozdrawiam.

Witaj Agatko Dawno mnie nie było u Ciebie, ale w ostatnim czasie prawie nie zaglądałam na Ogrodowisko. Przeczytalam wszystko od odstatniej wizyty i cieszy mnie widok Twojego ogródka, a smuci Twój nastój. Agatko, jak na pierwszą wiosnę w Twoim ogrodzie, to uwierz mi, że bardzo dużo pracy włożyłaś i widać efekty. Masz bardzo dużo pięknych krzewów, bylin, śliczny warzywnik i inne elementy ogrodowe. We wszystkich raczkujących ogrodach właśnie tak wyglądała pierwsza wiosna. U mnie już trzecia wiosna i widzę różnicę Agatko, musisz uzbroić się w cierpliwość.Ja też wciąż czuję niedosyt, ale potrafię wyobrazić sobie mój ogrod za 5 lat i to mnie pociesza w momentach takiego lekkiego załamania nastroju, jak u Ciebie Głowa do góry. Musisz nauczyć się cieszyć tym, co masz.Ja zawsze powtarzam, że inni mają gorzej. Niektórzy całe życie spędzą w bloku, marząc o swoim ogrodzie

Agatko,mi też daleko do co cudnych ogrodów z tego forum.Nie zniechęcaj się,ważne,że robimy to co kochamy A z roku na rok będzie u Ciebie jeszcze piękniej (bo już jest pięknie) i na pewno nie pożałujesz trudu i pracy włożonych w swój ogród.Głowa do góry

jesteście KOCHANI
baaaaaaaaaardzo Wam wszystkim dziękuję....

pokochałam piwonie za zapach i za kwiaty....
tak mało wymagają, a ile od siebie dają

moje pierwsze zmagania z sekatorem i nożycami...czyli zabawa we fryzjera ogrodowego...
myślę, że nie jest tak zle...
jako pierwsze poszły tawuły....pomalutku odrastają...wczoraj szalałam z bukszpanami....
i co Wy na to?????????????

zaczynają kwitnąć zawilce....