olaw napisał(a) Piękne donice i cudo buxusy,
ja też dopiero dziś będę pryskać modrzewie i świerki, a jak zdążę to popsikam owocowe, ale z owocowymi to u mnie walka z wiatrakami bo u sąsiadów jabłonie chorują a niczym nie pryskają i moje zarażają....
Ale ważne że słońce i wiosna
Ola witaj
ja dzisiaj poszalałam miedzianem w sadzie ....
gdzieś koło piętnastej dopiero,
promanal jutro użyję ... ( dopiero ) ...
ale to ostatni dzwonek na opryski, tak przynajmniej myślę,
lękam się strasznie, bo robiłam to pierwszy raz,
a zapowiadają ciepło nawet gorąco... 15 17 stopni,
a w nocy miałam - 6 stopni !!!!!!!
zapowiadali -1....
i komu wierzyć ???
zmroziło mi hortusię nową w donicy
nie zabrałam jej do domu,
bo przy jednostopniowym przymrozku nie powinno nic się stać...
a tuuuuuuuuuu
pozostała mi tylko pamiątka na fotce