jakoś się trzymam ...bo muszę
Julia kolejny raz mogłabym napisać, że dużo sił daje mi to forum i Wy wirtualne koleżanki
bardzo się cieszę, że mnie odwiedzacie
Aniu u mnie są przeróżne gatunki ptaszków ...
to przez te duże stare drzewa...tam chyba mieszkają
wiesz ...ten rok jest jakiś dziwny, bardzo dziwny,
dlatego żyję dniem dzisiejszym ...nic nie planuję, żyję z dnia na dzień...
okazało się, że Kubuś ma zwariowane serduszko...
zwariowane ??? ...bo pod względem budowy wszystko jest ok,
a bije jak chce ....jest bardzo niemiarowe, a w jego wieku jest to bardzo niebezpieczne
pojechaliśmy tylko do konsultacji do poradni kardiologicznej do Prokocimia,
a zostaliśmy tydzień....z marszu...okropne !!!!!
po tygodniu badań stwierdzono arytmię komorową ...w przyszłości operacja ....
przed szpitalem odwiedziliśmy krakowski rynek ...