super wizyta! ...super fotki! ...jakby klimat był u ciebie inny ...u Kapiasa czapki, rękawiczki i szaliki w użyciu musiały być ...a u ciebie jakieś słońce letnie....nawet pogodę sobie załatwiłeś na takie spotkanie "na szczycie"

Super wizyta

Witajcie - zaraz i ja postaram się zrobić relację z dopieszczonego ogrodu Sebka. Ciasto od Babci spałaszowaliśmy teraz przy kawie

5 lat się do Sebo wybierałam i wreszcie dotarłam.


U nas wszystko pomrożone, spory mróz dziś był, minus 4 - zawilce, werbeny padnięte, a u Sebka jeszcze lato i cudne dalie także w całości Jak wracałam podziwiałam piękne widoki, zamiast gapić się na drogę

Zobaczcie sami

Mam nawet fotki

Wyłaniam się zza każdej rośliny

Moja ulubiona rabata w ogrodzie Sebka. Osobiście maca ręcami swoje werbeny. Miały być patyczaki a som potforry.

ciurkadełko z begoniami i konwalnikiem (uratowanym ode mnie przed zagładą)



A tutaj z drugiej strony domu

Lato w pełni

Ale niespodzkanka fajne spotkanie, czy Danusia też robiła zdjecia? Ciekawa jestem jak ogród prezentuje się w Jej obiektywie

Przyszalałam z tymi zdjęciami

Do tej pory nie przepadałam za Kyushu, ale tutaj mi się spodobała