asc napisał(a)

Może tak źle nie będzie:

Fajnie będzie - śniegu nam nie braknie

Wolę śnieżki niż oblewanie zmarznięta prawie wodą Sebuś - rezurekcja resurrectio – zmartwychwstanie

Sebek, gratuluję tysiączka ogrodowych rewolucji!!! A w nowym ogrodzie życzę spełnienia kolejnych ambitnych planów i tak jeszcze świątecznie ślę serdeczne pozdrowienia !

Sebku, wesołego lanego poniedziałku.

Sebku - dziękuję!
Samych dobrych chwil ci życzę

Gratuluję nowego wątku !
I oczywiście Wesołych Świąt dla Ciebie!

monteverde napisał(a)

Wolę śnieżki niż oblewanie zmarznięta prawie wodą Sebuś - rezurekcja resurrectio – zmartwychwstanie

Rzeczywiście. No ale musi zostać, bo nie mogę już edytować

A za życzenia dziękuję. Śnieg topnieje, ale rzucanie śnieżkami było rano A o 7.30 było -6 stopni .....Wczoraj po południu nakrykłem główni cebulowe, ale mam nadzieję, że inne rośliny też przetrwają. Także te Poniedziałki Wielkanocne to jakieś niewypały - przynajmniej ten i z zeszłego roku - pamiętacie?

Tak czy inaczej rośliny po odkryciu nie wyglądają źle - tulipany przy kuli trochę pogniotło tylko. Kwitną niebieskie hiacynty





Rozkwitł zeszłoroczny bratek



tulipan

Narcyzy bez okrycia poradziły sobie





Ostróżka też

No i proszę, jak co do czego, to ta wiosna u ciebie bardziej widoczna jak u mnie cieszę sie razem z tobą