Berberysy- pobrałam jednoroczne siewki spod startych krzaków na osiedlowym skwerku.
Miału już porządny system korzeniowy,wystarczyło wsadzić w porządną ziemię ,i po tygodniu już wystartowały do życia.Ale też trzymam w worku foliowym,często wietrząc,bo jednak ich wegetację zakłóciłam.

Haniu piękne zdjęcie nieba) ja powiedziałam żadnych już siewek, ledwo oczyściłam szklarenkę, na następny rok tylko pomidory) są jednoroczne siewki? u mnie przy kranie na ogrodzie kolo trzmieliny nie wiadomo skąd pełno siewek berberysu takie dość spore po jakieś30-40 cm, jutro zrobię zdjęcie

hanka_andrus napisał(a)

Czyżby Casanova?
Zdrowo Ci rośnie Haniu?

Twoje od wiosny mogły tyle urosnąć na twojej dobrze nawiezionej ziemi.Te osiedlowe,ledwie2pary liści.Ale ziemia tam nigdy nawozu nie widziała.

Wy, Dziewczynki macie oko do wypatrywania tych siewek-ja chyba ślepa bo nic nie widzę...bo i nie mam

AniuDS-nie wiem jak róża się mianuje.Dostałam zeszłego lata w donicy na imieniny.Miała2 pędy, wsadzając ją do ziemi,ścięłam je,i do zimy wypuściła jeszcze 2 i zakwitła.Po zimie-bez okrycia,odżyła,ima w tej chwili 4 pędy.2 z kwiatem, i 2 w pąku.Widzę,że jest żywotna,Rośnie w słońcu,ale plecy ma osłonięte.Jestem zadowolona z niej,przynajmniej na razie

bardzo ładna)

Bardzo ładna, a pachnie ?

Kolor i płatki ma podobne do Casanova, tylko trochę ich mało jest.
Chciałabym zobaczyć, jakie będę kolejne kwiaty, bo czasem róża nie daje takich kwiatów, jak są w katalogach, dopiero późniejsze są takie, jak mają być.

Ta różamiała32 płatki.Zapach po deszczu ulotnił się .i płatki po dotknięciu opadły.Czekam na nowe kwitnienie,są jeszcze 2 pąki.