Dzisiaj też udało się!I z ogrodową robotą ,i z pogodą.
Rano ,zadzwoniła moja działkowa sąsiadka,że może mnie zabrać do ogrodu,oczywiście z psem.....
Byliśmy gotowi do wyjścia po wojskowemu,czyli -w try miga!
I tak od 9:00 do 18:00 hasaliśmy po grządkach,rabatkach,i trawniku!Wszystko opieliłam,trawnik przycięty,a rabatki.....kwitnące!
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie