No właśnie podobne

zobacz Hani żurawkę jaki kształt ma liść - po dwie pary symetrycznie i jedna na środku, wydłużone jak Kimono

no i to wybarwienie. Natomiast tiarella ma może podobny układ ale inne brzegi - bardziej postrzępione i inny kształt

ale są faktycznie baaaardzo podobne

choć znawcy mogliby ostro zaprotestować, że to kompletnie inne rośliny

)))
tak czy siak - u Hani rośnie i prezentuje się ślicznie

niezwykle dekoracyjnie

jak taką spotkam to też sobie kupię

moja kolekcja żurawek rozrasta się

)))
Co do ceny to 7-10 to jeszcze ok. U nas tylko jeden sklep ma wiele odmian i nowych odmian (w innych są tylko te stare odmiany brązowe), chociaż nie ma już tak wiele bo z uwagi na to, że przecenili żurawki z 10 zł na 8 zł to sporo kupiłam - wszystkie Electra jakie były, większość Vienna oraz po jednej sztuce nn

najmniejszym powodzeniem cieszą się Creme Brule i Marmalade jest ich zatrzęsienie